Podczas GenevMotor Show 2018 zobaczyliśmy kilka niesamowitych pojazdów. Supersamochody, modele halo i luksusowe przejażdżki zdominowały konwencję, która prezentuje jedne z najbardziej szalonych samochodów na świecie.
Jest jednak jeden samochód koncepcyjny, który wciąż nas budzi: zupełnie nowy Hyundai Kite, który podwaja się jako buggy i skutery wodne.
Jako buggy wydmowy ma dwa siedzenia i masywne koła przystosowane do jazdy po ulicach. Kiedy jesteś gotowy do jazdy w terenie i na wodzie, Hyundai Kite zmienia się w jednomiejscowy skuter wodny napędzany silnikiem odrzutowym. Pojazd celowo nie ma dachu, okien i drzwi, aby „przekazać ideę unoszenia się i wolności, łącząc się z ideą spędzania wolnego czasu nad wodą” - podała firma w komunikacie prasowym.
Zgodnie z filmem z wirtualnego salonu, cechy wspólne dla obu form obejmują podwozie skorupowe, napęd elektryczny, cztery bezszczotkowe silniki w kołach, felgi OZ Racing, pasy bezpieczeństwa Sabelt (bezpieczeństwo przede wszystkim), dźwignia zmiany biegów SilGroup i wodoszczelne zawieszenia. Gdyby to nie było dla Ciebie wystarczająco eleganckie, wieloma funkcjami samochodu można sterować za pomocą aplikacji na smartfona.
Hyundai Motor współpracował przy tym innowacyjnym samochodzie z włoską Istituto Europeo di Design (IED), słynną szkołą projektowania w Turynie. Duet wcześniej współpracował przy PassoCorto, sportowym, super lekkim coupe. Tego rodzaju partnerstwa torują drogę najbardziej szalonym, nowatorskim koncepcjom.
„Design jest głównym powodem, dla którego nasi klienci w Europie wybierają samochody marki Hyundai. Nieustannie rozwijamy nasz projekt, aby odzwierciedlał nowoczesny styl życia, który jest naszym kluczem do sukcesu. Cieszymy się, że możemy przyczynić się do rozwoju młodych talentów w Europie, którzy będą projektować samochody przyszłości”- powiedział Thomas Bürkle, główny projektant w Hyundai Design Center Europe, w tym samym wydaniu.
Niestety, ponieważ Latawiec jest samochodem koncepcyjnym, nie zobaczymy tej bestii na drogach i drogach wodnych… jeszcze.