Logo pl.masculineguide.com

Surf Shacks To Spojrzenie Na Eklektyczne Domy Kultowych Surferów

Surf Shacks To Spojrzenie Na Eklektyczne Domy Kultowych Surferów
Surf Shacks To Spojrzenie Na Eklektyczne Domy Kultowych Surferów
Anonim

Oglądając ich na żywo, możemy wyciągnąć ważną lekcję: wszystko, czego naprawdę potrzebujemy, to pasja i przytulna chatka, którą można nazwać domem.

Image
Image

To jest powód, dla którego uwielbiamy Surf Shacks (60 USD), nową książkę stworzoną przez skupionego na surfingu bloga Indoek i wydawcę Gestalten, który jest kroniką niektórych z najbardziej atrakcyjnych wizualnie domów legendarnych surferów. Niektóre są trafne w to, co można sobie wyobrazić jako chałupę surfera; Hawajska chata ze składanką desek ułożonych pod ścianą, ukryta pod bungalowem ze zwisających drzew; inne są trochę mniej stereotypowe.

Zaskakujące jest jednak to, że niektóre z tych szałasów są wynajmowane w Nowym Jorku w Japonii i chaty na skraju lasów narodowych.

Image
Image

Na przykład Ryan Lovelace, legenda kształtowania planszy, rozbija obóz w przerobionym autobusie. (Dostrzegamy nawet jaskinię, którą były dyrektor generalny Fundacji Surfrider nazywa swoją casa.)

Jak mówi napastnik książki, każda przestrzeń ma wyjątkową opowieść.

Niezależnie od tego, czy jesteś „zajęty” surfingowym stylem życia, czy nie - mam na myśli, jak nie zazdrościć tym kolesiom - książka jest antologią czystego, nowoczesnego designu, zmieszanego z podwyższonym osobistym rozmachem. To ocieka estetycznym geniuszem i zadziwiające, że ci surferzy są jednocześnie jednymi z najlepszych projektantów wnętrz, jakich kiedykolwiek widzieliśmy.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

A to dlatego, że wszyscy ci faceci mają swój własny styl, zarówno na desce, jak i poza nią.

Spoglądając w przestrzeń życiową tych jeźdźców na fali, można się również nauczyć, że w głębi serca większość z nich to artyści. Ich domy nie są przypadkowe ani splądrowane, ale celowe i odkrywcze. Wokół wszystkich stron mieszanka zdjęć, anegdot i rozmów otacza Cię i w jednej chwili widzisz tych surferów jako wizjonerów swoich czasów.

To jest super.

Jesteśmy również zszokowani, że nikt nie pomyślał o tym wcześniej. Jeśli się nad tym zastanowić, hardkorowi surferzy spędzają 80 procent czasu na wodzie. To dlatego, że surfowanie to ostateczna praca miłości. Pozostałe 20 procent czasu spędzają w domu, odpoczywając na kolejną pobudkę o 3 nad ranem, aby złapać opuchliznę.

Image
Image

Ich domy stają się przedłużeniem ich pasji - jak każdy prawdziwy artysta.

Szczerze mówiąc, Surf Shacks to coś więcej niż książka na stolik kawowy. Pełnokolorowa, twarda, 288-stronicowa oprawa jest tunelem czasoprzestrzennym pozwalającym na posiadanie i praktykowanie pasji. Dzięki kolekcjom płyt tych surferów, ogrodom przydomowym i studiom malarskim widzimy nie tylko wyjątkowe osobowości, ale także fragmenty naszych własnych, głębokich pragnień.

Jeśli ta książka nie sprawia, że chcesz powiedzieć: „Niech to wszystko, wyjeżdżam na wybrzeże, uczę się surfować i mieszkam w szałasie”, musisz ponownie ocenić swoje priorytety, brah.

Zalecana: