Logo pl.masculineguide.com

Wreszcie Auto-Bible Na Temat Kultowego Porsche 911 - Automatyczny

Wreszcie Auto-Bible Na Temat Kultowego Porsche 911 - Automatyczny
Wreszcie Auto-Bible Na Temat Kultowego Porsche 911 - Automatyczny

Wideo: Wreszcie Auto-Bible Na Temat Kultowego Porsche 911 - Automatyczny

Wideo: Wreszcie Auto-Bible Na Temat Kultowego Porsche 911 - Automatyczny
Wideo: Porsche 911 Turbo S,GT2 RS / ПОРШЕ НАНОСИТ ОТВЕТНЫЙ УДАР! УНИЗИТЬ ГИПЕРКАРЫ?ЛЕГКО! 2024, Kwiecień
Anonim

Możesz dyskutować, ile chcesz, ale 911 pozostaje najseksowniejszym luksusowym samochodem sportowym na świecie, nawet po wielu wersjach.

Wybitny niemiecki dziennikarz Ulf Poschardt (był redaktorem naczelnym Vanity Fair i Rolling Stone Germany) również złapał błąd 911. Tak bardzo, że stworzył Porsche 911: The Ultimate Sportscar as Cultural Icon - history-book-meets-auto-Bible, opublikowane przez Gestalten

Naprzód nazywa 911 „sportowym samochodem myślącego człowieka” i prowadzi nas przez jego narodziny, ewolucję i symboliczne dojrzewanie. Poschardt ujawnia również kluczowe osoby i wydarzenia, które sprawiły, że 911 stało się globalnym fenomenem. (Wysyła nawet kierowców Porsche, by skulili się, by przyjrzeć się psychice mężczyzn i kobiet, którzy tęsknią za tą przejażdżką.)

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

W rzeczywistości książka dotyczy tak samo skrupulatnego projektu samego samochodu, jak i osobowości jego kierowców.

Po pierwszym uruchomieniu w 1963 roku Porsche 911 było bardzo zarezerwowanym samochodem należącym do zamożnych, samodzielnych ludzi i bogatych spadkobierców. Poschardt pisze: „Byli niesfornymi duchami, aktywistami, fanatykami, przebojami, poszukiwaczami przygód, idealistami, bon viveurs, koneserami, miłośnikami prędkości i indywidualistami”.

W miarę rozwoju historii ta tożsamość właściciela 911 oficjalnie przypieczętowała swoje miejsce w archiwach cool. (To znaczy, daj spokój, to była para kół, którą wybrał Steve McQueen.) Poschardt twierdzi, że kierowca 911 jest jeden, trochę narcystyczny, dwa, pragnie wolności, a trzech ma apetyt na doskonałość.

Na wszystkich 240 stronach Porsche 911 znajdują się złe historie, lekcje historii, awarie techniczne i, oczywiście, dominująca fotografia, która w istocie przemawia głośniej niż słowa na stronie.

Powiedzmy, że gdyby była jedna książka, którą moglibyśmy zabrać na bezludną wyspę, byłaby to Porsche 911.

Przeglądanie całej historii i dowodów zebranych w jednej kronice przekłada się na tłumaczenie kulturalnej ikony samochodu. A kiedy przewracasz strony, duch jego sterowników i konstrukcji jest zaraźliwy.

Image
Image

Nie zdziw się, jeśli nagle staniesz się niesfornym duchem, aktywistą, fanatykiem, poszukiwaczem przygód, idealistą, bon viveur, koneserem, miłośnikiem prędkości i indywidualistą.

Jeśli nie, to też jest w porządku. Według Poschardta samochód jest równie pogardzany, jak kochany - zwłaszcza przez wielu Niemców, którzy nazywają go „zestawem kół dla grubych kotów”. (Palić się?)

Zdjęcia dzięki uprzejmości Gestalten

Zalecana: