Logo pl.masculineguide.com

Nowy Boom Dla Rowerów Miejskich I Jak Go Utrzymać

Spisu treści:

Nowy Boom Dla Rowerów Miejskich I Jak Go Utrzymać
Nowy Boom Dla Rowerów Miejskich I Jak Go Utrzymać

Wideo: Nowy Boom Dla Rowerów Miejskich I Jak Go Utrzymać

Wideo: Nowy Boom Dla Rowerów Miejskich I Jak Go Utrzymać
Wideo: Wszystko, co musisz wiedzieć o rowerach miejskich! | Media Expert 2024, Może
Anonim

„Widzieliśmy, że podczas blokady ulice można zmieniać, radykalnie i na lepsze. Ale tylko wtedy, gdy planiści - i politycy - i ludzie - będą domagać się tej zmiany”. -Carlton Reid, Bike Boom

Jazda na rowerze przeszła przez wzloty i upadki w kulturze amerykańskiej. Po raz pierwszy postrzegane jako skandaliczna innowacja, gdy zadebiutowały pod koniec XIX wieku, w latach pięćdziesiątych rowery były symbolem staromodnego rodzinnego miasta Ameryki. W latach siedemdziesiątych międzynarodowe embargo na ropę w połączeniu z rodzącym się ruchem ekologicznym zmieniło markę jazdy na rowerze jako środka oszczędzającego planetę dla pokojowych, hipisów i innych długowłosych idealistów. Do lat 90-tych, dzięki pojawieniu się roweru stacjonarnego, kolarstwo w większości przenosiło się do wnętrz. W tym momencie miejskie kolarstwo zostało utożsamiane z punkową kontrkulturą - co jest zrozumiałe, ponieważ rowerzysta działający w mocno zakorzenionej kulturze samochodowej mniej więcej odbierał życie w ich ręce.

Image
Image

To był moment, w którym powstał Chrome Industries, producent listówek i innego sprzętu rowerowego. Według dyrektora kreatywnego, Steve'a McCalliona, „Odnieśliśmy trakcję w kulturze rowerów miejskich, ponieważ Chrome wspierał kulturę kontrkultury. bombardowanie wzgórz, jazda tyłem, łamanie zasad - wolność słowa”. Mówi, że w tamtych czasach jazda na rowerze miejskim polegała na przeciwstawianiu się temu, co nazywa „tradycyjnie elitarną sceną rowerową”.

„Jazda na rowerze miejskim oznaczała wolność i panowanie nad miastem” - wspomina. „Wzgórza, czerwone światła i ruch uliczny stanowiły wyzwanie dla Twoich umiejętności. Fakt, że Twój rower nie miał hamulców, oznaczał mniej ograniczeń, a większą swobodę. Miasto, a zwłaszcza San Francisco, było placem zabaw”.

To podejście kontrkulturowe przekształciło się w osobę hipsterską szeroko kojarzoną dziś z kolarstwem miejskim - jak opisuje to Ben Smith, założyciel brytyjskiej marki rowerowej Hiplok, „nieco przeciwstawiający się establishmentowi, dobrze wyposażony rowerzysta, typowo męski, jeżdżący na rowerze z ostrym przełożeniem”. Ale kiedy lata 2000 przyniosły spowolnienie gospodarcze, ścigane przez szersze zrozumienie nadchodzącego kryzysu klimatycznego, dojazdy rowerowe rosną powoli, ale równomiernie.

To nachylenie gwałtownie wzrosło w wyniku tegorocznej pandemii koronawirusa. Ponieważ transport publiczny jest niewskazany (jeśli nie całkowicie zamknięty), siłownie zamknięte, a ulice miasta prawie puste, warunki nie mogły być lepsze dla Amerykanów, aby ponownie rozpalić romans z rowerem. I robiłem to kiedykolwiek. Rod Judd, dyrektor ds. Członkostwa i rozwoju w krajowej grupie popierającej rowery People for Bikes, powiedział Outside, że jego sprzedawcy detaliczni i dostawcy zgłaszają ciągły niedobór rowerów w całym kraju - „Wszystko poniżej 600 dolarów po prostu wylatuje”. Od dużych marek, takich jak Trek, po małe lokalne sklepy rowerowe, od rowerów z wyższej półki po niedrogie modele podstawowe, od dorosłych po dzieci, popyt na rowery rośnie w całym kraju.

Przed pandemią niewiele postępowych miast w USA zrobiło wiele, aby poprawić infrastrukturę rowerową i bezpieczeństwo. Ale Steve mówi, że te posunięcia często wzmacniają elitarny charakter kultury rowerowej, ponieważ zazwyczaj są one nastawione na dzielnice, które mają pieniądze. „Kultura rowerowa ma przed sobą długą drogę, aby być bardziej włączającą”, mówi, „a bycie bardziej włączającym uczyni nasze miasta lepszymi miejscami do życia”.

Jednak w następstwie pandemii infrastruktura w całym kraju dramatycznie, choć chwilowo, poprawiła się. „Pop-up” ścieżki rowerowe pojawiły się w Minneapolis, Oakland, Denver i Filadelfii, a także w międzynarodowych miastach, takich jak Meksyk i Bogota, z zamkniętymi ulicami i zmienionym przeznaczeniem pasów dla rowerów. Systemy rowerów publicznych szybko się rozwijają, a Chicago, Nowy Jork i Londyn zgłaszają podwojenie lub więcej uczestników programów sponsorowanych przez miasto. Miejski rowerzysta po pandemii odkrywa tę samą radosną wolność, która napędza złych motocyklistów lat 90. Zamiast postrzegać swoje miasto jako niedogodność, mówi Steve McCallion, „ci ludzie postrzegają je jako źródło twórczej energii. Ich fizyczne środowisko ma nieskończone możliwości eksploracji”. Wśród klaustrofobicznych warunków kwarantanny jazda na rowerze zapewniła nową swobodę wypowiedzi, a miasto jest Twoim placem zabaw.

„Ci ludzie postrzegają [swoje miasta] jako źródło twórczej energii. Ich fizyczne środowisko ma nieskończone możliwości eksploracji”.

Teraz, gdy zupełnie nowy sektor ludzi odkrył emocje związane z jazdą na rowerze, Mehdi jest przekonany, że nie zamierzają z niego rezygnować. „Myślę, że wiele nawyków i zachowań, które ludzie rozwijają podczas pandemii, pozostanie na długo. Myślę, że kolarstwo będzie miało niewielki renesans - prawdopodobnie wyrówna się, ale nie sądzę, by wróciło do poziomu sprzed pandemii”. Jazda na rowerze jest nie tylko alternatywą dla zagrożeń zdrowotnych związanych z transportem publicznym (nie wspominając o kłopotach związanych ze zmianami rozkładu jazdy i tłumami w godzinach szczytu), ale także sprawia, że miasto jest o wiele bardziej przyjazne do życia, nie wspominając o tym, że jest przyjazne turystom pod każdym względem. „Jeśli możesz pojechać do miasta i wypożyczyć rower lub wspólnie jeździć na rowerze, to duży plus. Nie chcesz wydawać pieniędzy na wspólne przejazdy lub wynajem (i parkowanie) samochodu. Jeśli możesz poruszać się pieszo i na rowerze, to świetnie. W większych miastach może zmniejszyć ogólne zatory, a także obniżyć jakość powietrza. Poznajesz ludzi i swoje miasto dużo lepiej na rowerze. Masz większe uznanie dla swojego miejsca zamieszkania”.

Image
Image

Ben dodaje, że statystycznie więcej rowerzystów oznacza mniej zanieczyszczone środowisko oraz fizycznie i psychicznie zdrowszą populację, dwie zmiany, które przyniosą korzyści miastu dla przyszłych pokoleń, nie wspominając o tym, że uczynią je bardziej atrakcyjnym dla nowoprzybyłych. „Udowodniono również, że jazda na rowerze może w rzeczywistości wydłużyć czas spędzany w centrum miasta, co przyczynia się do poprawy ekonomii i późniejszej zdolności miasta do inwestowania w ulepszone usługi kulturalne”.

To powiedziawszy, Steve przyznaje, że miejscy rowerzyści będą nadal napotykać wyzwania w poruszaniu się po mieście. „Ludzie nadal postrzegają rowery w mieście jako przedmioty stojące na ich drodze. W naszych najbardziej postępowych miastach dojeżdża tylko 5-6 procent osób dojeżdżających do pracy na rowerze. Infrastruktura nadal wpływa negatywnie na dzielnice, które mają pieniądze na wspieranie elitarnego charakteru jazdy na rowerze. Mamy sposoby”. Mówi, że właśnie dlatego Chrome stara się wykorzystywać swoją platformę i zasoby do zwiększania różnorodności i kreatywności miast. „Inspirujemy ludzi do życia w mieście, podsycając głosujących czynem. Nasze granty Citizen Chrome Grants są tego przykładem - bierzemy 2 procent wszystkich sprzedanych toreb Citizen i finansujemy kogoś, kto aktywnie stara się ulepszyć swoje miasto”.

Dlatego tak ważne jest, aby rowerzyści, noobowie i weterani głośno wspierali infrastrukturę rowerową. Ben mówi, że najważniejszym czynnikiem uniemożliwiającym ludziom dojazdy do pracy na rowerze jest bezpieczeństwo lub jego brak. „Malowane ścieżki rowerowe po bokach istniejących dróg to za mało, miasta muszą zwrócić uwagę na podział głównych arterii, aby umożliwić jasno wytyczoną trasę rowerową. Rowerzyści muszą wyrazić swoją opinię, aby zachęcić miasta do traktowania roweru priorytetowo w stosunku do innych wydatków na transport”.

Mehdi zwraca uwagę, że ten wysiłek nie musi oznaczać tego samego poziomu aktywizmu, który prowadzi do czegoś w rodzaju, powiedzmy, walki o równość rasową. „Nie trzeba wiele robić jako jednostki” - mówi. „Istnieją grupy, takie jak People for Bikes lub lokalne organizacje, które nieustannie opowiadają się za większą liczbą ścieżek rowerowych, zwiększeniem bezpieczeństwa na drogach itp., Wystarczy zająć się tymi organizacjami poprzez pójście na spotkanie, dołączenie do przejażdżki grupowej lub przekazanie niewielkiej gotówki”.

Równie ważny jest „aktywizm” osadzony w indywidualnych decyzjach i postawach. „Mam nadzieję, że wszyscy nowi kierowcy na drogach lepiej zrozumieją, jak to jest podróżować na rowerze” - mówi Mehdi - „i następnym razem, gdy siądą za kierownicą i zobaczą, jak ktoś„ utrudnia”jazdę rowerem na swój sposób, zamiast leżeć na rogu i miotać się obok, są trochę bardziej cierpliwi”.

W swojej książce Bike Boom z 2017 roku Carlton Reid, dziennikarz zajmujący się transportem, dokładnie przygląda się „boomowi” rowerowemu z lat 70. XX wieku, pytając, dlaczego wygasł po tak wielu fanfarach. Podczas gdy w grę wchodziło wiele czynników, w tym partykularne interesy (polityczne i finansowe) w utrzymaniu dominującej kultury samochodowej, Reid pisze, że „walka o stworzenie miast przede wszystkim ludzi od dawna jest walką z bezwładnością”.

Innymi słowy, rowery będą się rozwijać, jeśli ludzie będą na nich nadal jeździć.

Dlatego w miarę jak blokada się unosi, Mehdi zachęca nowych rowerzystów do łączenia się z innymi rowerzystami w celu utrzymania ich nawyku. Dołącz do grupowej przejażdżki raz w tygodniu lub zaplanuj cotygodniową przejażdżkę z przyjacielem lub rodziną. I chociaż trudno jest oprzeć się syrenie, która mówi, że wsiada się z powrotem do samochodu lub korzysta z transportu publicznego, ponieważ życie zawodowe wraca do czegoś bardziej normalnego, zaleca wybieranie jednego lub dwóch dni w tygodniu, w których wcześnie wstajesz i jeździsz do pracy. Podtrzymywanie emocji związanych z jazdą na rowerze może tylko poprawić jakość życia na dłuższą metę, jednostek, miast, a nawet całego świata. Jak mówi burmistrz Oakland Libby Schaaf: „Kiedy zamykamy ulice dla samochodów, otwieramy je na niesamowite możliwości”.

Wskazówki dla nowych rowerzystów

Jeśli podczas pandemii wybrałeś jazdę na rowerze miejskim, masz szczęście - stopniowe zniesienie blokady oznacza powolne przejście z powrotem do normalnych warunków drogowych, w tym zwiększony ruch samochodów i pieszych, roboty drogowe i inne potencjalne zagrożenia. Nasi eksperci branżowi udzielili kilku wskazówek, jak dostosować się do jazdy na rowerze w „prawdziwym życiu”.

Przygotuj się prawidłowo

Ben: Kask, światła i oczywiście zamek są niezbędne. Ubierz się odpowiednio do pogody - nie tylko zwiększy to radość, ale zapewni Ci bezpieczeństwo na drogach, na przykład zimą ważny jest sprzęt o wysokiej widoczności.

Mehdi: „Właściwy” bieg zmienia się z regionu na region - to, co działa dla kogoś w Arizon, nie zadziała dla kogoś w Nowym Jorku. Ale rzeczy uniwersalne to:

  • naprawdę dobra pompa. (Mehdi zaleca pompowanie co trzecią jazdę, absolutne minimum)
  • Światła (konieczne w dzień, aby zapewnić widoczność przez inne samochody, a nocą zdecydowanie nie chcesz polegać tylko na reflektorach, aby zapewnić widoczność)
  • zamek (jest to szczególnie ważne, jeśli zamykasz go codziennie w tym samym miejscu)
  • kask. To jest krytyczne. Nigdy nie wiesz, co może się tam wydarzyć, i musisz chronić swoją głowę.
  • dobry plecak, bagażnik lub inne opcje cargo (jeśli dojeżdżasz do pracy rowerem, będziesz chciał przynajmniej mieć coś do przewożenia ubrania na zmianę)
  • Osłona przeciwdeszczowa lub pokrowiec na plecak

Rower

Mehdi: Pierwszą rzeczą jest upewnienie się, że znalazłeś odpowiednie dopasowanie. Ostatecznie, jeśli nie czujesz się komfortowo na rowerze, nie będziesz czuł się pewnie i nie będziesz na nim zbyt często jeździć. Zdecydowanie polecam ludziom udanie się do lokalnego sklepu rowerowego lub nawet robienie zakupów online w witrynach takich jak nasza, które mają ekspertów, którzy zwracają uwagę na szczegóły, aby upewnić się, że rowerzysta ma dla nich najlepszy możliwy rower. Weź również pod uwagę warunki pogodowe i drogowe w Twojej okolicy. Gdybym mieszkał w miejscu takim jak Kolorado, gdzie było więcej opadów i mniej idealne warunki drogowe (np. Teren do podjazdu lub źle utrzymane drogi), musiałbym znaleźć rower z dobrym prześwitem na opony i różnymi opcjami przełożeń. Wreszcie, jeśli blokujesz swój rower na ulicy, może się tu i ówdzie wyskoczyć, więc poszukam czegoś ze stali lub aluminium - to najtrwalsze opcje, a także najtańsze.

Ben: Utrzymuj rower w dobrym stanie. Zawsze zalecam zabranie go na coroczne „przeglądy” w warsztacie lokalnego sklepu rowerowego. Bez względu na to, jak dobrze myślisz, że jesteś w obsłudze, mechanicy każdego roku oglądają tysiące motocykli, a ich fachowe porady są nieocenione.

Zasady ruchu drogowego

Ben: Myślę, że ludzie zbytnio grzęzną w idei niepisanej zasady dotyczącej kolarstwa i etykiety rowerowej. Jak we wszystkim w życiu, chodzi o szacunek dla innych. Przestrzegaj przepisów ruchu drogowego i szanuj, ale przede wszystkim pamiętaj o uśmiechu - życie na dwóch kołach jest przyjemne.

Zasoby

  • League of American Bicyclists zawiera listę stanowych przepisów dotyczących bezpieczeństwa jazdy na rowerze.
  • People for Bikes łączy rowerzystów z całego kraju dla zabawy, bezpieczeństwa i wsparcia.
  • Znajdź lokalną grupę kolarską, do której dołączysz poprzez USCycling, The Bicycle Revolution, a nawet Meetup.com

Zalecana: