Logo pl.masculineguide.com

Andrzej Bargiel Jest Jedyną Osobą, Która Zjeżdża Z K2

Andrzej Bargiel Jest Jedyną Osobą, Która Zjeżdża Z K2
Andrzej Bargiel Jest Jedyną Osobą, Która Zjeżdża Z K2

Wideo: Andrzej Bargiel Jest Jedyną Osobą, Która Zjeżdża Z K2

Wideo: Andrzej Bargiel Jest Jedyną Osobą, Która Zjeżdża Z K2
Wideo: Andrzej Bargiel o historycznym zjeździe na nartach z K2 - Sektor Gości odc. 87 [cały wywiad] 2024, Może
Anonim

W czasie, gdy to piszę, około 5000 ludzi osiągnęło szczyt Mount Everest, wysoki na ziemi 29 029 stóp korony. Około 1500 mil na północny zachód od Everestu wznosi się drugi co do wysokości szczyt świata, K2, sam wysoki na 28251 stóp, a na szczycie znajdował się zaledwie 376 osób w momencie pisania tego tekstu.

Image
Image

Niegdyś niemożliwy szczyt, Everest jest dziś uważany przez wielu za bogaty plac zabaw dla turystów. Z drugiej strony K2 to góra wspinacza. I tylko raz, narciarz.

Andrzej Bargiel dorastał w małym miasteczku w Polsce i od najmłodszych lat był powołany w góry. Pomimo tego, że wykonał wiele godnych uwagi podejść, zapytany, co uważa przede wszystkim za siebie, Bargiel odpowiedział: „przede wszystkim narciarz; to jest to, co zacząłem robić w górach i nadal jest to moja największa pasja”.

Większość ludzi wspina się po górach, aby wspinać się po górach, zwłaszcza na szczyt, który wielu uważa za najtrudniejszy na świecie. Ale ten facet? Wspiął się na K2 na narty. Nic dziwnego, bo góry zawsze były w jego krwi.

Image
Image

„Dorastałem w znacznie niższych górach” - powiedział Bargiel przez tłumacza. „Moi rodzice mieli małą farmę, więc zawsze tam pomagałem i wszyscy byliśmy bardzo aktywni, rodzina. Zimą zawsze jeździliśmy na nartach i było to bardzo prymitywne. Wnosiliśmy narty pod górę na plecach, schodziliśmy. Uwielbiałem to, tam zaczęła się moja pasja.

„Później, kiedy miałem około 12 lat, mój brat, starszy brat, pracował w ratownictwie górskim i zabrał mnie w Tatry w Polskę i po prostu mi się podobało. Tam zacząłem jeździć na nartach, bardzo poważnie zacząłem traktować treningi i wspinaczkę górską. Kiedy byłem młodszy, zawsze startowałem jako narciarz, ale te dalekie, wysokogórskie wyprawy stały się moim marzeniem. Szukałem czegoś, co wykorzystam mój potencjał, wytrzymałość i całe przygotowanie fizyczne po latach jazdy na nartach.

„Na początku mojej poważniejszej wspinaczki to była przygoda, wszystko dla doświadczenia i emocji. Ale im więcej [wspinałem się po wysokich górach], tym bardziej stawało się to dla mnie prawdziwą karierą. Jeśli naprawdę kochasz coś robić, możesz po prostu zamienić to w wymarzoną pracę, a ja po prostu to robiłem.

Image
Image

Do 2010 roku Andrej zwrócił uwagę innych profesjonalnych wspinaczy. Ustanawiał rekordy w szybkich wspinaczkach na liczne szczyty, goląc nawet pół godziny wcześniejszych najbardziej znanych czasów. Jego sprawność fizyczna i postawa „nigdy nie przestawaj” były doskonałą formułą, a on sam zaczął zdawać sobie sprawę, że „to jest coś, co potrafię robić naprawdę dobrze - to jest coś, co muszę rozwijać”.

Zaczął nawiązywać ściślejsze kontakty z polską społecznością alpinistyczną, w tym z tymi, którzy byli nastawieni na wyprawy himalajskie. Rzeczywiście brał udział w kilku ważnych podjazdach w Azji Południowej, ale wkrótce zdecydował: „To nie dla mnie, nie tylko wspinaczka”.

Dlaczego?

„Ponieważ chciałem jeździć na nartach. Chciałem zjechać z tych gór na nartach”- wyjaśnił Andrej. „Zdecydowałem, że muszę znaleźć własną drogę do przodu; mój własny sposób na wspinaczkę górską”.

Image
Image

Możesz zobaczyć, dokąd to zmierza.

Przenieś się kilka lat do lipca 2018, a Andrej Bargiel i niewielki zespół wspierający polskich wspinaczy, w tym jego własny brat Bartek, są gotowi wejść na drugi najwyższy szczyt świata, aby Bargiel mógł spróbować pierwszego na świecie: zjeżdżać na nartach niebezpieczny szczyt K2.

Odpowiednio sponsorowany przez Red Bulla - firmę producencką filmu dokumentalnego The Impossible Descent, który daje z bliska i osobisty pogląd na całą wyprawę - Bargiel i jego zespół opuścili Base Camp 19 lipca 2018 roku, już na wysokości około 16 400 stóp. Do południa 19 Bargiel sam ukończył kolejny odcinek wspinaczki, pozostawiając część zespołu poniżej i łącząc się z kolegą z Polski Januszem Gołąbem, który miał wspiąć się z Bargielem kolejne kilka tysięcy stóp. Ale kiedy Gołąb został dotknięty paraliżującym bólem pleców, zamiast tego Andrej opóźnił postępy do przodu o ponad 36 godzin, opiekując się swoim przyjacielem, w tym przyjmując lekarstwo w postaci vidronu, którego operował jego brat poniżej. (Ten sam dron pomógł później znaleźć angielskiego wspinacza uważanego przez jego zespół za martwego i poprowadzić go na ratunek).

Ze swoim kolegą z drużyny stabilnym, Bargiel w końcu wyruszył do obozu 4, na oszałamiającej wysokości 26.245 stóp, sam. Nawiasem mówiąc, bez dodatkowego tlenu. W tej opuszczonej placówce odpoczywał, nawadniał się, jadł, a następnego dnia, 22 lipca, Bargiel pchnął i wszedł na szczyt K2. Pozostał na szczycie góry przez około pół godziny, a następnie kontynuował najbardziej uciążliwą część podróży. Zapiął narty, a następnie przygotował się do realizacji swojego największego celu, jakim jest do tej pory, tworząc historię.

Image
Image

Z prostymi słowami: „Idę na dół”, które padły w jego radiu, Andrej Bargiel rozpoczął zjazd na nartach w dół K2.

Spoiler uwaga, ale biorąc pod uwagę, że udzielił tego wywiadu, prawdopodobnie możesz zgadnąć, że wszystko poszło dobrze, pomimo pewnych warunków białych, latających kawałków lodu, unikniętych szczelin i tak dalej. Ale to wszystko jest lepiej doświadczane oczami tych, którzy byli na wspinaczce i zjeżdżaniu z powrotem, więc zostawmy to The Impossible Descent, aby opowiedzieć resztę historii.

Zalecana: