Logo pl.masculineguide.com

Mistrz Slopestyle, Emil Johansson, Opowiada Sztuczki, Dbanie O Kondycję I Nie Tylko

Spisu treści:

Mistrz Slopestyle, Emil Johansson, Opowiada Sztuczki, Dbanie O Kondycję I Nie Tylko
Mistrz Slopestyle, Emil Johansson, Opowiada Sztuczki, Dbanie O Kondycję I Nie Tylko

Wideo: Mistrz Slopestyle, Emil Johansson, Opowiada Sztuczki, Dbanie O Kondycję I Nie Tylko

Wideo: Mistrz Slopestyle, Emil Johansson, Opowiada Sztuczki, Dbanie O Kondycję I Nie Tylko
Wideo: Choroba, która znokautowała rowerowego mistrza | Niezwykła historia Emila Johanssona 2024, Kwiecień
Anonim
Image
Image

Niezależnie od tego, czy nazwiesz to Slopestyle, Big Air, Dirt Jump czy Big Mountain, kolarstwo górskie freeride to młody sport. Crankworx World Tour, uznawany za szczyt zawodów slopestyle, istnieje dopiero od 2004 roku. FMBA, czyli Stowarzyszenie Freeride Mountain Biking, powstało w 2010 roku. Red Bull, sponsor największego wydarzenia roku Crankwork, Whistler's Joyride konkurencja, jest zaangażowana dopiero od 2011 roku.

Biorąc pod uwagę względną młodość tego sportu, nie wspominając o fizycznych rygorach slopestyle, nie jest zaskakujące, że sami sportowcy to głównie młodzi mężczyźni i kobiety. Ale nawet w tym młodzieńczym sporcie Emil Johansson miał naprawdę świeżą twarz, kiedy wkroczył na profesjonalny tor freeride. A może bardziej dokładne byłyby backflipping, barspinning, cash roll i tailwhipping. Urodzony w południowo-zachodniej Szwecji w czerwcu 1999 roku, Emil miał zaledwie 17 lat, kiedy zajął czwarte miejsce na zawodach Crankwork Whistler Red Bull Joyride w 2016 roku, ledwo tracąc miejsce na podium w najważniejszej na świecie imprezie kolarstwa górskiego freeride. Już w następnym sezonie zebrał wystarczająco dużo punktów, aby zapewnić sobie tytuł mistrza FMB World Tour.

A potem w sierpniu 2019 roku, zaledwie dwa miesiące po 20, Emil wygrał zawody Red Bull Joyride po prawie bezbłędnym 1 minucie i 5 sekundach pierwszego biegu po trudnym torze przeszkód u podnóża Whistler Mountain. (Możesz obejrzeć całe wydarzenie tutaj.)

Emil Johansson Red Bull Content Pool

Brett Rheeder. Emil Johansson i Erik Fedko (od lewej) Red Bull Content Pool

Osiągnięcia Emila Johnassona na rowerze są niezaprzeczalne pod każdym względem. Jego osiągnięcia są tym bardziej imponujące, że ciężka choroba prawie zakończyła karierę młodego mistrza, gdy miał zaledwie 18 lat.

Po jego wspaniałym roku 2017 stan zdrowia Emila dramatycznie się pogorszył. Był przygnębiony bólami żołądka, bólami ciała i zmęczeniem tak intensywnym, że często zmagał się z codziennymi zadaniami, nie mówiąc już o wykonywaniu ćwiczeń, a nawet ćwiczeniach na rowerze. Ostatecznie lekarze zdiagnozowali bliźniacze choroby autoimmunologiczne - zespół Epsteina-Barra i chorobę Hashimoto - wraz z niezliczonymi nietolerancjami pokarmowymi. Przez jakiś czas wyglądało na to, że kariera młodego mężczyzny zostanie przerwana. Ale dzięki baterii lekarstw, starannej diecie, ćwiczeniom i dużej sile woli, Emil wyzdrowiał w ciągu roku i wrócił silniejszy niż kiedykolwiek.

Co Emil Johansson myśli o zawirowaniach swojej dotychczasowej kariery? Bierze to całkiem nieźle.

Podręcznik: Co w ogóle spowodowało, że zacząłeś jeździć?

Emil Johansson: Trudno powiedzieć, od czego tak naprawdę wszystko się zaczęło. Jako dziecko zawsze lubiłem jeździć na rowerze, a gdy dorastałem, widziałem wokół siebie ludzi, którzy robili takie rzeczy jak jazda na kółkach i tak dalej, i po prostu pomyślałem, że to fajnie wygląda. W dalszej części trasy znalazłem brudne miejsca w mieście i zacząłem jeździć na nich, poznałem kilku ludzi i zacząłem jeździć w krytych parkach. I po prostu zakochałem się w tym sporcie. W przeszłości byłem hokeistą i bramkarzem piłki ręcznej, ale nic z tego nie zbliżało się do mojej pasji do jazdy na rowerze, więc była to po prostu naturalna decyzja o kontynuowaniu jazdy na rowerze. Zacząłem dużo jeździć, wiele razy w tygodniu, a potem stałem się świadomy swojego treningu. Kiedy miałem 16 lat przeprowadziłem się do nowego miasta i zacząłem chodzić do szkoły, gdzie mogłem ćwiczyć slopestyle. Mógłbym jeździć codziennie w szkole. Było tam więcej ludzi, którzy mieli tę samą pasję.

Brett Rheeder

Pula zawartości Red Bull Lukasa Knopfa

Tom Isted Red Bull Content Pool

TM: Ile miałeś lat, kiedy brałeś udział w swoim pierwszym konkursie i jak myślisz, co przyczyniło się do twojego sukcesu w tak młodym wieku, zdobywając tytuł major w wieku 18 lat?

EJ: Miałem 13 lat, kiedy wystartowałem w moim pierwszym prawdziwym konkursie. Wcześniej robiłem wiele sesji jammując z ludźmi, ale pierwszą prawdziwą kompozycję, którą zrobiłem, miałem 13 lat. Naprawdę nie wiem, co mi pomogło. Miałem szczęście, że miałem dobre wzorce do naśladowania. A także wiele rzeczy się ostatnio zmieniło. Widzę, co robią inni ludzie [online], mogę śledzić postępy w sporcie. Naprawdę, wiele z tego przychodziło mi łatwo, o ile tylko trenowałem, ćwiczyłem każdego dnia, cały czas jeżdżąc na kołach.

TM: Czy po uporaniu się z problemami zdrowotnymi, z którymi się spotkałeś, zmieniło się Twoje spojrzenie na sport?

EJ: Cóż, nadal cierpię z tego powodu. Jeśli nie wezmę leków, nadal będę cierpieć. Tak naprawdę nic nie zniknęło, to tylko stabilna sytuacja. Dało mi to pełną świadomość i docenienie tego, jak bardzo jest to cienka linia, jak bardzo muszę to kontynuować, jeśli chcę konkurować. Dbaj o moje zdrowie i trening.

TM: Jak zmienia się Twój trening i reżim sprawnościowy poza sezonem, kiedy nie startujesz w zawodach lub nie jeździsz na szosie?

EJ: Szczerze mówiąc poza sezonem trenuję dużo ciężej. Zawsze jeżdżę na rowerze lub na siłowni. Ćwiczę dużo więcej, dużo ciężej wtedy. Kiedy jestem w trasie, kiedy biorę udział w zawodach, muszę się martwić wypadkami, kontuzjami, zbyt ciężkim treningiem, niewystarczającym odpoczynkiem. Więc poza sezonem trenuję dużo więcej.

Image
Image

TM: Po przejściu przez chorobę, a teraz po zwycięstwie w Red Bull Joyride, jakie to uczucie?

EJ: Naprawdę trudno jest pojąć, jak duże jest. Patrząc wstecz, myśląc o tym, jak duża to jest konkurencja, jak trudno jest tam dobrze sobie radzić, to jest trochę szalone. To największy konkurs na świecie. Wciąż trudno mi pojąć, że to zrobiłem, uwierzyć, że mogę to zrobić.

Zapytany o ostatnie zwycięstwo, jest pokorny i to oczywiście godne podziwu. Ale Emil wiedział, że zrobił to tego dnia na Crankworx Whistler - wiedział od chwili, gdy wylądował w swoim ostatnim skoku na torze Red Bull Joyride. Kamera na jego hełmie uchwyciła zdecydowanie mniej powściągliwy wybuch, gdy ruszył w dół finału prosto w kierunku łuku końcowego: „F * ck yeeeaah!” Emil krzyknął do siebie. "Chodźmy!"

I tak się stało, aż do samego szczytu podium i udowodnienia, że ten młody człowiek wrócił do gry.

Zalecana: