Logo pl.masculineguide.com

Dlaczego Dostawcy Wina Organizują Pożary I Aukcje Podczas Kwarantanny

Dlaczego Dostawcy Wina Organizują Pożary I Aukcje Podczas Kwarantanny
Dlaczego Dostawcy Wina Organizują Pożary I Aukcje Podczas Kwarantanny

Wideo: Dlaczego Dostawcy Wina Organizują Pożary I Aukcje Podczas Kwarantanny

Wideo: Dlaczego Dostawcy Wina Organizują Pożary I Aukcje Podczas Kwarantanny
Wideo: Dni Otwarte Funduszy Europejskich 2021 - KONKURS 2024, Kwiecień
Anonim

Desperackie czasy wymagają desperackich środków. Widzieliśmy to w sporcie, w branży napojów, w dziedzinie ochrony środowiska i prawie w każdym innym aspekcie życia na ziemi, jakie znamy.

W restauracji planetarnej, gdzie dziesiątki operacji pozostaje zamkniętych lub przechodzą do podejścia wyłącznie na wynos i dostawy, niektóre aktywa stają się zbędne. Szczególnie wino jest czymś, co sommelierzy i dyrektorzy wina wyładowują obecnie ze swoich cichych jadalni i piwnic na zapleczu.

Szczerze mówiąc, jest kilka niesamowitych znalezisk. W rzeczywistości kolekcjonerowi bimberów pandemia oferuje coś korzystnego (na przykład spójrz, co się dzieje z rzadką whisky). Cenne i wiekowe ofiary leżą po prostu w większości restauracji i powiązanych magazynów. Ustawodawstwo uchwalone w świetle kwarantanny pozwala restauracjom w wielu stanach na sprzedaż bezpośrednio konsumentowi, niezależnie od tego, czy jest to fachowo wykonany koktajl, czy zakurzona butelka Chateau Petrus.

W Portland Le Pigeon przeszukuje swoją słynną piwnicę w poszukiwaniu skarbów do sprzedania. Restauracja Gabriela Ruckera, która dzieli ścianę z winiarnią rodzeństwa Canard, oferuje jedną z najlepszych kart win na zachodnim wybrzeżu. Sprzedaż w piwnicy obejmuje co tydzień wyselekcjonowane półkufle wina, które w weekendy należy odbierać przy krawężniku. „Jesteśmy w tym wszystkim razem” - mówi strona internetowa. „A kiedy pijesz dobre rzeczy, cóż, hej, zachowujesz klasę”.

Image
Image

Opakowania po sześć butelek są opracowane tematycznie (zazwyczaj region) i zawierają przydatne notatki degustacyjne oraz dodatkowe informacje o winach. Pakiet numer trzy, który zadebiutował kilka tygodni temu, zawierał prawdziwe perełki z całej Francji, w tym Châteauneuf-du-Pape z 2012 roku od Domaine Olivier Hillaire, Szampan od Mary Courtin i Savennières z 2001 roku Nicolasa Joly z Doliny Loary.

Inni idą w jego ślady, czy to kilka kilometrów dalej, w winiarni Les Caves, czy w całym kraju w Four Horsemen w Nowym Jorku. Niektórzy tworzą kreatywne kluby winiarskie na 11 godzin, podczas gdy inni oferują bezpośrednie aukcje wina. Zanim stany poluzowały tradycyjne ograniczenia, aby pomóc chorym restauracjom, krążyły opowieści o zakładach otwierających butelki i wlewających je do growlerów lub innych pojemników (niektóre starsze przepisy zabraniały opuszczania restauracji, chyba że zostało otwarte, ponownie zakorkowane i zamknięte w torba).

Niektórzy robią kolekcje w czarnych skrzynkach, nie dając nawet wskazówki co do zawartości. Ale dla restauracji, którym ludzie od dawna ufają, reklamując ostre jak brzytwa podniebienia i niesamowite połączenia z trudnymi do znalezienia wydawnictwami, jest to zabawny i ekscytujący sposób nie tylko wspierania branży, ale także czerpania z tego samego, naprawdę dobrego soku. Zamożni zbieracze już skorzystali z tej sprzedaży, kupując na wielu kontach, aby uniknąć limitów zakupów i wypełniając własne piwnice. Ale są też skarby, które można znaleźć dla reszty z nas, jeśli jesteśmy gotowi polować na kawałki i podążać za dobrymi wskazówkami od znawców branży (porozmawiaj ze swoim ulubionym sklepem z butelkami, stewardem winnym, importerem lub winiarzem; mogliby skorzystać z serwisu społecznościowego interakcja).

Nie zawsze jest to łatwa decyzja dla restauracji. Piwnica najlepszego burgunda przez kolejne pięć do dziesięciu lat może być idealna, ale kto wie, jak będzie wtedy wyglądać scena. Czy to wszystko będzie odległym wspomnieniem, czy też będziemy mieli do czynienia z piętnastą falą ewoluującego wirusa? Restauracje mogą nie być w stanie osiągnąć niebotycznych cen, które tradycyjnie osiągają, gdy towarzyszy im znakomita obsługa na podłodze i doświadczenie związane z jedzeniem na miejscu, ale z pewnością nadal mogą szybko zarobić. Wszyscy wiemy, ile wina jest oznakowanych, więc nawet jeśli restauracje sprzedają po obniżonych cenach, stosunkowo łatwo jest zdobyć pieniądze.

Nie wiadomo jeszcze, czy te posunięcia pozwolą zakładom robić coś więcej niż tylko zapalić światła i opłacić czynsz. Miejmy nadzieję, że najbardziej sprytna i dobrze wyselekcjonowana sprzedaż wina pozwoli na ponowne otwarcie drzwi, ponowne zatrudnienie pracowników i jak najlepsze odbicie całej branży.

Zalecana: