Logo pl.masculineguide.com

Krótka Historia Dnia Majowego: Kiedy To Się Zaczęło?

Spisu treści:

Krótka Historia Dnia Majowego: Kiedy To Się Zaczęło?
Krótka Historia Dnia Majowego: Kiedy To Się Zaczęło?

Wideo: Krótka Historia Dnia Majowego: Kiedy To Się Zaczęło?

Wideo: Krótka Historia Dnia Majowego: Kiedy To Się Zaczęło?
Wideo: ... krótka historia uroczystego wydarzenia. 2024, Może
Anonim
Image
Image

Pierwszy maja to rzeczywiście wyjątkowy dzień. Chociaż nikt nie mówi o Dniu Sierpnia, Dniu Października czy Dniu Marca, 1 maja ma swoją specjalną (choć niezbyt wymyślną) nazwę: Dzień Maja. Ale czym jest majowy i dlaczego go obchodzimy? Odpowiedź na to zależy od tego, kogo zapytasz. Podczas gdy niektórzy postrzegają Dzień Majowy jako czas, w którym dzieci mogą radośnie tańczyć wokół słupa majowego podczas śpiewania tradycyjnych pieśni wiosennych, inni postrzegają go jako datę oddania czci robotnikom na całym świecie, promowania globalnego komunizmu i upamiętnienia masakry na Haymarket. Niewielka przepaść, prawda?

Związane z:

  • Najlepsze książki historyczne
  • najlepsze podcasty historyczne

Najpierw omówmy tradycyjną historię Dnia Maja.

Kiedy zaczął się pierwszy majowy dzień?

Wszystko zaczęło się od pogan, podobnie jak wiele świąt, w tym Boże Narodzenie, Prima aprilis, Święto Altany i 4 lipca (w tym fajerwerki). Germanie z epoki żelaza świętowali nadejście ciepłej pogody i rozpoczęcie sezonu sadzenia. Tradycyjny słup majowy był po raz pierwszy używany na terytorium dzisiejszych Niemiec i mógł reprezentować oś, wokół której obraca się świat, przysłowiowe Drzewo Życia lub… gigantyczny fallus. Tak czy inaczej, obchody pierwszego maja świętowały urodzajność ziemi i oddawały cześć bogom, którzy pozwolili na obfite plony.

Gdy chrześcijaństwo rozprzestrzeniło się w Europie i poza nią, Dzień Majowy stracił swój związek z pogańskimi praktykami religijnymi, ale obchodzenie tego dnia pozostało jednak świętem świeckim. Słup majowy był często widywany w całej średniowiecznej Europie i do dziś pozostaje częścią wiosennych obchodów. W tańcach pierwszomajowych dzieci przystrojone świeżymi kwiatami skaczą wokół drewnianego słupa majowego, trzymając długie, kolorowe serpentyny, które stopniowo owijają się wokół słupka podczas śpiewania tradycyjnych piosenek.

Ale jest też inny majowy dzień. Często nazywa się to Międzynarodowym Dniem Pracownika. A oto mała niespodzianka: ten prosocjalistyczny dzień rozpoczął się właśnie tutaj, w Ameryce.

W XIX wieku brak bogactwa był dość straszny. Życie klasy robotniczej zwykle wiązało się z warunkami, takimi jak ponad dwunastogodzinne dni pracy, niebezpieczne, brudne, fabryki, niskie płace i zasadniczo brak możliwości negocjowania ulepszeń. Tak więc idee socjalistyczno-komunistyczne wychodzące z Europy były raczej atrakcyjne dla amerykańskiego robotnika pod koniec XIX wieku. Do tego stopnia, że dziesiątki grup robotników zaczęły się gromadzić i agitować na rzecz zmian, a największa demonstracja miała miejsce w postaci masowego strajku, który odbył się w Chicago 1 maja 1886 r. Około 100 000 pracowników odeszło z pracy - i przez około 48 godzin ich protest był pokojowy. Potem weszli strajkujący i policja; wielu strajkujących zostało pobitych, a kilku protestujących zostało zabitych. Następnego dnia, 4 maja, ktoś rzucił laskę dynamitu w tłum protestujących i policji, zabijając po kilku z każdej strony. Doprowadziło to do głośnego procesu, który był powszechnie postrzegany jako pomyłka sądowa, podczas którego kilku anarchistów zostało skazanych za spisek i powieszonych pomimo słabych dowodów, że mieli cokolwiek wspólnego z wybuchem.

Image
Image

Cały ten bałagan stał się znany jako masakra na Haymarket (często nazywana także sprawą Haymarket) i stał się kamieniem milowym dla współczesnego ruchu socjalistycznego. Dzisiaj Dzień Majowy jest przez wielu postrzegany nie jako czas na tańce wokół gigantycznego drewnianego fallicznego symbolu, ale zamiast tego, aby głosić cnoty socjalizmu.

Co do tego, dlaczego mówimy „mayday!” w nagłych wypadkach to prostsza historia, która nie ma nic wspólnego z poganami ani prawami pracowniczymi. Słowo, które jest uznawane na całym świecie za zapowiedź niepokoju, brzmi podobnie do francuskiego „m’aidez”, co oznacza „pomóż mi”. Wykorzystanie „mayday” jako połączenia alarmowego zaproponował niejaki Frederick Stanley Mockford, który w latach dwudziestych XX wieku pracował jako radiooperator na londyńskim lotnisku. Jego propozycja wyrażenia zangielizowanego francuskiego była oparta na częstym ruchu lotniczym między Anglią a Francją w tamtym czasie. Pod koniec dekady wezwanie pomocy zostało już przyjęte na całym świecie.

Zalecana: