Logo pl.masculineguide.com

10 Najlepszych Książek Przyrodniczych

Spisu treści:

10 Najlepszych Książek Przyrodniczych
10 Najlepszych Książek Przyrodniczych

Wideo: 10 Najlepszych Książek Przyrodniczych

Wideo: 10 Najlepszych Książek Przyrodniczych
Wideo: 10 NAJLEPSZYCH KSIĄŻEK 2020 ROKU! 🏆🥳 2024, Kwiecień
Anonim

„Pustynia nie jest luksusem, ale koniecznością ludzkiego ducha i jest tak ważna dla naszego życia, jak woda i dobry chleb”. Tak mówi Edward Abbey w Desert Solitaire i chłopcze, czy on to zrobił. W naszym zurbanizowanym życiu pisanie o naturze wypełnia tak potrzebną pustkę, pozwalając nam doświadczyć katartycznego zachwytu, ucząc nas o naszej historii ludzkości i inspirując nas zdrowym szacunkiem, nie wspominając o poczuciu odpowiedzialności za nasze środowisko naturalne. Jeśli masz ochotę wyjść na łono natury, ale nie możesz jeszcze wybrać się na wycieczkę, rozpal ogień jednym z naszych ulubionych dzieł literatury faktu. (I jedno dzieło fikcji, tylko dla zabawy.)

Desert Solitaire autorstwa Edwarda Abbey

Image
Image

Często porównywana do Walden Thoreau, ta autobiograficzna seria winiet opiera się na doświadczeniach Abbeya jako strażnika parku w Arches National Park pod koniec lat pięćdziesiątych. Napisane na podstawie obszernych notatek, które zrobił podczas tego doświadczenia, ta wyjątkowa relacja literatury faktu autorstwa powieściopisarza Abbey'a pokazuje, skąd aktywista ognistego ognia wziął ogień. Książka jest wypełniona kolorowymi opisami cudów natury, historii i kultury parku i przekazuje kilka interesujących „historii wojennych” zza kurtyny systemu Parku Narodowego (w tym jedną o wyciąganiu zwłok ludzkich z pustyni), ale prawdziwym impulsem jest ostra obserwacja Abbey o tym, jak ludzie i pustynia współistnieją (lub nie) i, oczywiście, ostra krytyka tego, jak współczesna cywilizacja amerykańska zniszczyła środowisko.

The Pine Barrens autorstwa Johna McPhee

Image
Image

Jak wybrać tylko jedną książkę Johna McPhee do polecenia? Facet wykręcił naturalne pisanie szybciej niż linia montażowa Forda, a jeśli przeczytałeś jeden, prawdopodobnie przeczytałeś kilka. Naukowe nachylenie może być dość gęste, ale wejdź w rytm, a zakochasz się w warstwach rocka. Pine Barrens to głębokie zanurzenie w historii południowej części New Jersey, rezerwatu leśnego o powierzchni 650 000 akrów, znanego z trzęsawisk, piromanów i półtoperza, półkangura znanego jako Jersey Devil. W przeciwieństwie do silnie zurbanizowanej północnej części stanu, na Pine Barrens prawie nikt nie mieszka, a ci, którzy żyją, są… cóż, szczególną rasą ludzi. Ustawienie to przypomni Ci o The Village M. Night Shamalyana. Gdyby nie nienaganne dziennikarstwo McPhee, można by pomyśleć, że czytałeś bajkę Washington Irvinga.

Godzina lądu Terry'ego Tempesta Williamsa

Image
Image

Dla tych z nas, którzy nie mogą zobowiązać się do wyczerpującej wycieczki po każdym fragmencie ziemi publicznej w systemie, jest The Hour of Land, dziennik podróży Terry'ego Tempesta Williamsa o odwiedzaniu, no cóż, nie każdego parku, ale dostrzegalny i zróżnicowany zakres. Od Grand Teton po Acadię, od Big Bend po Wyspy Zatoki Perskiej, Williams maluje serie portretów, które nie tylko podkreślają naturalne cechy, które czynią te ziemie publiczne cennymi, ale także przekazują osobiste i polityczne historie, które czynią je znaczącymi dla naszej tożsamości narodowej w przeszłości. i przyszłość.

Snow Leopard autorstwa Petera Matthiessena

Image
Image

Pracował pod przykrywką dla CIA. Współzałożyciel Paris Review. Był kapłanem buddyzmu zen. W wolnych chwilach pisał o tym, co się dzieje, gdy spotykają się ludzkie ambicje i naturalne krajobrazy. (I dwukrotnie zdobył National Book Award). Jego praca „Snow Leopard” z 1978 r. To obszerna opowieść o wyprawach, która podąża za Matthiessenem do serca Nepalu, gdzie można zobaczyć rzadkiego lamparta śnieżnego. Sposób, w jaki Matthiessen łączy naukowe dzienniki podróży (np. Dzienniki ekspedycji Sir Ernesta Henry'ego Shackletona, badacza Antarktyki) i poetycki duchowy mistycyzm sąsiadujący z Kerouacem, jest mistrzowską lekcją pisania, nie wspominając o fascynującej lektyce.

Jednosłomkowa rewolucja Masanobu Fukuoki

Image
Image

Kto powiedział, że potrzebujesz rolników do uprawy żywności? Ta książka opowiada o tym, jak naukowiec Masanobu Fukuok odrzucił nowoczesne rolnictwo (a mówiąc współczesne, mamy na myśli ostatnie kilkaset lat), aby uprawiać ogród zgodnie z prawami natury. Przez trzy dekady opracował szereg szokująco skutecznych praktyk, które były nie tylko przyjazne dla środowiska, ale praktycznie nie wymagały od niego pracy. Fukuok traktuje rolnictwo jako coś więcej niż tylko sposób produkcji żywności, ale jako praktykę duchową - celem kultywowania ziemi było tak naprawdę kultywowanie siebie jako istot ludzkich. Smakosze, miłośnicy drzew, osoby z „zielonych miast” i duchowi poszukiwacze pokochają to miejsce.

Odmawiaj modlitwy do kruka - Richard K. Nelson

Image
Image

Jeśli podobało Ci się Into the Wild w wieku dwudziestu lat, pokochasz Odmawiajcie Krukowi po trzydziestce. W nim antropolog Richard K. Nelson dokumentuje rok spędzony wśród ludu Koyukon z zachodniej Alaski. Jego relacja z ich intymnego związku z ziemią pokazuje, jak rdzenni Amerykanie pielęgnują mistyczne połączenie ze światem przyrody. Zapewniamy jednak, że otwarcie sceptyczna perspektywa Nelsona sprawia, że ta historia nie jest romantyczna, typowa dla „szlachetnego dzikusa”. Jest szczera, szczegółowa i zabawna, kiedy najmniej się tego spodziewasz.

Deep Creek użytkownika Pam Houston

Image
Image

osobista relacja o tym, jak natura leczy najgłębsze rany, wspomnienia Pam Houston są osadzone głównie w górskiej zagrodzie autora w Kolorado. Poprzez pożary i brutalne zimy, niekończąca się praca polegająca na prowadzeniu rancza uczy autora o tym, co łączy nas jako ludzi z ziemią oraz o tym, jak dbanie o ziemię przynosi nam komfort, uczy i przywraca nam zdrowie. Miłość i strata, ból serca i nadzieja, powody, by się poddać i powody, by się nie poddawać - ta książka ma wszystko. Przynieś Kleenex.

Blood Orchid autorstwa Charlesa Bowdena

Image
Image

Bowden podobno zrezygnował z obrony swojej rozprawy, ponieważ myślał, że komisja rewizyjna zadaje mu głupie pytania. To powinno dać ci wyobrażenie, skąd pochodzi ten facet, jeśli chodzi o brzmienie. Jego styl pisania został porównany ze Starym Testamentem w jego proroczej furii i nigdzie nie jest lepiej pokazany niż w Blood Orchid, książce, która prowadzi czytelnika w podróż przez naturalne i miejskie pustkowia, aby odkryć brutalne korzenie amerykańskiego społeczeństwa.

The Living Great Lakes autorstwa Jerry'ego Dennisa

Image
Image

W Wielkich Jeziorach znajduje się piąta część słodkiej wody na całym świecie, a ich powierzchnia jest prawie tak duża, jak w Nowej Anglii. Pochodzący z Michigan Jerry Dennis opowiada naturalną, społeczną i osobistą historię tych kultowych amerykańskich zabytków, oferując obserwacje ze wszystkich pór roku, a także perspektywy ze wszystkich stylów życia określonych przez jeziora: rybaków, żeglarzy, biologów, urlopowiczów i mieszkańców. Ta książka oferuje niewiele wszystkiego: sugestywne opisy środowiska, zabawne portrety lokalnego życia, medytację nad ludzką odpowiedzialnością i celebrowanie wszystkiego, co piękne w Wielkich Jeziorach.

Świat bez nas Alana Weismana

Image
Image

Ten jest trochę dziwny, ale w dobry sposób. Na podstawie eseju dziennikarza Alana Weismana z 2005 roku „Ziemia bez ludzi” książka ta przewiduje, co stałoby się ze środowiskiem naturalnym i zbudowanym, gdyby całe ludzkie życie nagle zniknęło. Jak długo zajęłoby miastom utonięcie w lasach i dżungli? Co by się stało z takimi punktami orientacyjnymi, jak Statua Wolności czy Góra Rushmore? Jaki byłby tak naprawdę długoterminowy wpływ całego plastiku, z którym żyjemy? Czy kiedykolwiek powstałyby nowe formy życia i czy byłyby czymś podobnym do nas? Przewidywania Weismana to nie tylko spitball; przeprowadził wywiady z dziesiątkami naukowców, naukowców i innych ekspertów, aby stworzyć swój fascynujący portret tego, co mogłoby się bardzo dobrze zdarzyć, gdyby science fiction stała się nową rzeczywistością.

The Living autorstwa Annie Dillard

Image
Image

Jedyna powieść, którą polecamy na tej liście, bo no cóż, bo możemy. Jeśli myślisz, że znasz Annie Dillard z jej zdobywcy Pulitzera Pielgrzyma w Tinker Creek, zapnij pasy. Ta powieść, której akcja toczy się u początków stanu Waszyngton, rzuca cię na oślep w porywający portret trudów życia na pograniczu. Podążając za rodziną od chwili, gdy ich łódź osiadła na opustoszałym brzegu zatoki Bellingham, poprzez często zagrażające życiu przedsięwzięcie osiedlenia się w tym monolitycznym krajobrazie, aż po szalone przeludnienie, które nastąpiło wraz z gorączką złota, powieść ta ma szeroki zakres i zapierające dech w piersiach surowym pięknem swojego języka. Już nigdy nie spojrzysz na las w ten sam sposób.

Zalecana: