Logo pl.masculineguide.com

Od Kolonializmu Do Rzemiosła: Jak Zmienia Się Scena Ginu W Indiach

Od Kolonializmu Do Rzemiosła: Jak Zmienia Się Scena Ginu W Indiach
Od Kolonializmu Do Rzemiosła: Jak Zmienia Się Scena Ginu W Indiach

Wideo: Od Kolonializmu Do Rzemiosła: Jak Zmienia Się Scena Ginu W Indiach

Wideo: Od Kolonializmu Do Rzemiosła: Jak Zmienia Się Scena Ginu W Indiach
Wideo: Jak I Po Co Wykopano Dawne Jezioro W Chakasji I Wyłożono Wokół Ogromnymi Płytami? 2024, Kwiecień
Anonim

Gin i subkontynent indyjski mają trochę historii i na pewno nie są pozbawione wzlotów i upadków.

Najpopularniejszy napój spirytusowy, gin z tonikiem, powstał w czasach brytyjskiego kolonializmu w Indiach. W obliczu groźby malariloom, British East IndiCompany wymyślił napój w 1700 roku. To był wojskowy koktajl spożywany przez żołnierzy z ich przydziałami dżinu i chęcią zachowania zdrowia. W tamtym czasie wierzono, że chinina leczy malarię.

Lekarstwo wrzucano obficie do wody z tonikiem, nadając jej gorzki smak. Pijący starali się znaleźć równowagę w napoju za pomocą środków takich jak słodziki lub cytrusy, które mogły odegrać składniki botaniczne w dżinie. W ten sposób narodził się gin kształtujący z tonikiem. Zasadniczo był to napój leczniczy poddany obróbce według gustu.

Ostatecznie uznano, że chinina jest mniej przydatna w ochronie przed malarią. Ale ponieważ stał się już kluczowym graczem w koktajlu, producenci toników nadal go stosowali, choć z umiarem. Wciąż pojawia się w informacjach o wartościach odżywczych w całej rodzinie toników rzemieślniczych.

Kolonializm dramatycznie stłumił naród indyjski i pozostaje paskudną i dość rozległą blizną na wspólnej historii obu krajów. Stosunki Indii z ginem nie różnią się od relacji w regionie Karaibów z rumem i wieloma innymi przykładami na całym świecie i w łuku czasu. Ale w latach, które upłynęły od uwolnienia Indii w połowie XX wieku, subkontynent dodał swój własny głos do rozmowy o ginie. Wykorzystując lokalne składniki i własne, charakterystyczne kultury, Indiis nadaje duchowi nowego ducha terroir, którego początki sięgają XIII wieku, jeśli nie wcześniej.

Image
Image

Sanjeev Bangis Radico Khaitan, prezes ds. Biznesu międzynarodowego. Ta duża indyjska firma była kiedyś znana jako Rumpur Distillery & Chemical Company. Ostatnio strój był coraz bardziej skoncentrowany na opcjach rzemieślniczych, w tym na kategoriach ginu.

Jaisalmer to jedna z tych propozycji, gin wytwarzany z zamiarem bycia prawdziwym odzwierciedleniem kraju. Nazwa pochodzi od miasta o tym samym tytule w północno-zachodniej części kraju, w którym znajduje się dramatyczny fort z XII wieku. Jest trzykrotnie destylowany w miedzianych alembikach u podnóża Himalajów. „Stosowanie składników roślinnych jest od dawna uznaną tradycją w przepisie Indiand Jaisalmer Gin wywodzącym się ze starożytnej indyjskiej wiedzy o ziołach” - Bangsays.

„Siedem z jedenastu roślin użytych do destylacji pochodzi z Indii” - kontynuuje Bang. Należą do nich kolendra i lokalnie zbierana wetyweria. Jest też skórka pomarańczowa, a także pieprz kebabowy i trawa cytrynowa z południowych Indii. Jest też skórka cytryny i zielone teleaves Darjeeling. „Chcieliśmy zachować klasyczny smak dżinu, używając jagód jałowca, dodając jednocześnie orzeźwiający akcent z indyjskimi roślinami”.

Gin jest dość sugestywny, z warstwami aromatów i uzupełniających się smaków. Bardziej oczekiwane składniki - anyż, Angelicroot i kminek - są wybierane, podczas gdy bardziej egzotyczne dodatki łączą się równomiernie. To gin winiarski, którego sam w sobie można delektować się w szkle.

Wielu producentów na całym świecie twierdzi, że tworzy coś, co jest inspirowane Indiami, ale jest to bardziej hołd dla historycznej dominacji ducha w tym kraju niż rzeczywiste rzemiosło lub pozyskiwanie składników. Ale gin rośnie w Indiach, zarówno pod względem krajowej produkcji, jak i spożycia. Bangsays, kategoria ta praktycznie nie istniała zaledwie kilka lat temu. „Indianie biegający po świecie dali sobie radę i żadna impreza w Indiis nie jest kompletna bez dżinu” - mówi o obecnym klimacie.

Bangsays, jego gin uosabia chwile wypoczynku i przyjemności, którymi cieszyli się władcy Indii epoki cesarstwa, tacy jak Maharajowie. Niewątpliwie wnosi nowe podniebienie do ginu, ducha, który stał się całkiem światowy, po części dzięki swojej zdolności przyjmowania tak wielu aromatycznych składników i unikalnych składników. Amerykanie postępują inaczej niż Hiszpanie, tak jak Indianie radzą sobie z rzeczami, które nie są do końca takie, jak Australijczycy.

Ale Indianie są przywiązani do rzeczy w sposób społeczno-polityczny, którego inne narody nie mogą sobie rościć. I w tym sensie fajnie jest patrzeć, jak ogromny kraj testuje własne riffy i tworzy wersje, które prezentują suwerenny kraj Indithe, a nie podporządkowany Indithe naród upadłego imperium.

Zalecana: