Logo pl.masculineguide.com

Dzień Meczu: Najlepsze Bary Piłkarskie W Manchesterze W Anglii

Dzień Meczu: Najlepsze Bary Piłkarskie W Manchesterze W Anglii
Dzień Meczu: Najlepsze Bary Piłkarskie W Manchesterze W Anglii

Wideo: Dzień Meczu: Najlepsze Bary Piłkarskie W Manchesterze W Anglii

Wideo: Dzień Meczu: Najlepsze Bary Piłkarskie W Manchesterze W Anglii
Wideo: 10 NAJBARDZIEJ ZNANYCH CZERWONYCH KARTEK W PIŁCE NOŻNEJ! 2024, Może
Anonim

Pierwsze kufle wypiliśmy w The Bank, wodopoju położonym w brzegu, którego początki sięgają początku XIX wieku. dużo starszy tłum bywa odwiedzany przez tę starą klacz, ale to miły, oswojony wybór na rozpoczęcie dnia.

Ponieważ woziliśmy nasze torby po mieście, polecono nam zatrzymać się w innym pubie o nazwie The Grey Horse Inn. Z ekwipunkiem weszliśmy do jednego z najmniejszych barów w Manchesterze, pełnego odwiedzających Stoke City kibiców. Przestrzeń okazała się raczej torem przeszkód wewnątrz stojącego baru podkowiastego z jednym barmanem prowadzącym pół tuzina kranów i małą studnią. Wyglądało na to, że był to tradycyjny przystanek dla odwiedzających je fanów i od razu byliśmy bombardowani pytaniami dotyczącymi naszej podróży i tego, jak znaleźliśmy się w The Grey Horse ze wszystkich miejsc. Poruszaliśmy się po gęstych jak melas akcentach Midlands i ostatecznie dowiedzieliśmy się całkiem sporo o życiu brytyjskich kibiców piłki nożnej. Po kolejnym piwie zobaczyliśmy czystą ścieżkę do wyjścia i złapaliśmy taksówkę do naszego Airbnb.

Image
Image

Jeśli bierzesz udział w meczu w Etihad (skracają go miejscowi), możesz pozostać w połowie drogi między centrum miasta a stadionem w dniu meczu. Około mili od obu, byliśmy szybka jazda do The Corner Shop Public House na Rylance Street. Pierwotnie przywiodły nas do tego recenzje „ciepłych i zimnych potraw”, więc coś musiało być na tyle jadalne, aby rozbić alkohol (teraz, kiedy mieliśmy cztery kufle piwa). To „coś” było kwintesencją brytyjskiego ciasta pieczonego - złotych krążków wypełnionych stekiem, serem, cebulą i sosem, które leżały bezczynnie w podgrzewanej skrzynce pod lampą grzewczą. Zamówiliśmy dwa ciasta i jeszcze dwa kufle, kiedy przygotowywaliśmy się do drugiej połowy trwającego w telewizji meczu Liverpoolu z Manchesterem United.

Krótka uwaga dla fanów nie-futbolowych: Futbol w Manchesterze jest tak samo rozrywką, jak futbol amerykański na południu. Zapewnia prawdziwe poczucie wspólnoty i więzi w mieście podzielonym przez dwa odnoszące sukcesy, ale szalenie różne kluby piłkarskie rywalizujące w angielskiej Premier League. Te kluby to Manchester City (pieszczotliwie nazywany Man City) i Manchester United (Man U).

Z odrobiną duszonego mięsa i ciasta jako paliwa, byliśmy gotowi zrobić jeszcze jeden postój na 90 minut przed rozpoczęciem meczu Man City kontra Stoke City. Jeśli chodzi o słynne puby piłkarskie, Mary D’s Beamish House jest jednym z tych miejsc, które uważa się za obowiązkowe przed każdym meczem Manchesteru City. Zaledwie 10 minut spacerem od The Corner Shop, Mary D's jest skromna, ale wszystko to rozwija się w ogromną salę do picia połączoną długim barem. Setki kibiców tłoczą się i tłoczą wokół telewizorów typu array, aby oglądać wszystko, co się dzieje (w tym przypadku koniec wspomnianego meczu). Od lat gromadzi fanów i nadal będzie to robić, będąc zaledwie kilka kroków od stadionu. To spocony, wilgotny widok, który trzeba zobaczyć i trzeba go zobaczyć, aby naprawdę zanurzyć się w lokalnej kulturze piłkarskiej.

Image
Image

Sam Etihad ma bary rozmieszczone na całym terenie, w większości z niedrogim piwem, winem i cydrem (od 4 do 7 USD). Linie są o tym, czego można oczekiwać od profesjonalnych wydarzeń sportowych: długich i bezlitosnych. Tego dnia Man City strzeliło siedem bramek przeciwko przytłoczonej drużynie Stoke - występ na najwyższym poziomie godnym świętowania po meczu. Wielu wróciło do Mary D’s lub The Corner Shop, ale zdecydowaliśmy się pójść dalej.

Centrum życia nocnego Manchesteru znajduje się w Dzielnicy Północnej i wokół niej; miasto to rozwijające się, ale piaszczyste centrum galerii, sklepów vintage i sklepów z płytami. Każdy znajdzie coś dla siebie, od Tib St. Tavern, baru sportowego w amerykańskim stylu, po Behind Closed Doors, bar koktajlowy w piwnicy, w którym można zamówić drinki z wirtualnego telefonu przy stole.

Po 10 minutach spaceru na południe znaleźliśmy się w Salut Wines, imponującej winiarni z kilkunastoma opcjami. Możesz nawet nalać je samemu, kupując kartę prepaid (co okazało się niebezpieczne pod koniec naszego maratońskiego dnia picia).

Następnym razem, gdy wybierasz się do północnej Anglii, zrób sobie przysługę i zaplanuj wycieczkę po meczu piłki nożnej. Przekonasz się, że 10 rano zamieni się w 22 w pośpiechu - a po drodze poznasz nowych przyjaciół.

Ostatnia uwaga: jeśli chcesz spędzić weekend z wizytą w Mancunian - ponieważ poza piłką nożną (i barami) jest o wiele więcej do zobaczenia - The Principal Hotel na Oxford Street to świetna baza wypadowa do domu. Nieruchomość jest wynikiem wspaniałej renowacji i znajduje się kilka minut od wszystkiego.

Zalecana: