Logo pl.masculineguide.com

71-letni Francuz Przekracza Ocean Atlantycki W Wielkiej Beczce

71-letni Francuz Przekracza Ocean Atlantycki W Wielkiej Beczce
71-letni Francuz Przekracza Ocean Atlantycki W Wielkiej Beczce

Wideo: 71-letni Francuz Przekracza Ocean Atlantycki W Wielkiej Beczce

Wideo: 71-letni Francuz Przekracza Ocean Atlantycki W Wielkiej Beczce
Wideo: Bałtyk - BRUD, SMRÓD, DROGA RYBA czy nowe MALEDIWY dla EUROPY? 2024, Kwiecień
Anonim

relaksujący rejs po Karaibach brzmi jak idealne wakacje dla wielu podróżników. Jean-Jacques Savin nie jest przeciętnym podróżnikiem. Zamiast popijać neonowe napoje owocowe, kręcić się wokół stołu z czekoladą o północy i grać w bingo na tarasie do pływania, Savin spędza trzy miesiące samotnie dryfując po Oceanie Atlantyckim w małej beczce. Miejsce docelowe: nieznane.

W zeszłym miesiącu 71-letni Francuz wyruszył w zupełnie inny rodzaj „tropikalnego rejsu”. Podróżuje na południe z Wysp Kanaryjskich w kierunku równika z nadzieją, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy dotrze gdzieś na Karaiby. Chociaż nie jest wybredny, jeśli chodzi o ostateczny cel podróży (mówi, że zrobi to Barbados), przyznaje, że ma słabość do francuskich wysp, takich jak Gwadalupa czy Martynika.

Jego statek jest całkowicie pozbawiony mocy, polegający na samych prądach oceanicznych, które zabiorą go do ostatecznego celu. Ale to nie jest zwykła beczka. Półtonowa kapsuła jest zbudowana ze sklejki pokrytej żywicą i została utwardzona, aby przetrwać trzy miesiące na morzu, w tym niekończące się fale, trudne warunki pogodowe, a nawet ataki. Wewnątrz jest dobrze wyposażony, biorąc pod uwagę jego mały rozmiar. Na 65 metrach kwadratowych powierzchni mieszkalnej znajduje się prycza do spania, kuchnia i miejsce do przechowywania. W podłodze jest nawet iluminator zaprojektowany tak, aby Savin mógł spędzić mnóstwo czasu na obserwowaniu podwodnego świata. Savin również nie jest zwykłym człowiekiem. Spędziwszy czas jako wojskowy spadochroniarz w Afryce, pilot i strażnik parku, jest więcej niż zdolny do wykonania tego zadania.

Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image
Image

W prawdziwie francuskim stylu zapakował spory blok foie gras, butelkę białego wina Sauternes na Nowy Rok i butelkę czerwonego wina Saint-Émilion, aby uczcić swoje 72. urodziny 14 stycznia. nazwa nauki”. Po wyprawie stan tego ostatniego zostanie porównany z identyczną butelką, która pozostanie na lądzie przez trzy miesiące.

Oczywiście pierwsze pytanie brzmi: dlaczego? Rozumowanie Savina jest trojakie, ale jego podróż dotyczy głównie badań. Po drodze będzie umieszczał znaczniki, aby pomóc oceanografom śledzić, mapować i przewidywać prądy oceaniczne. Na poziomie osobistym powiedział Daily Mail, że szczególnie interesują go „skutki samotności w zamknięciu”. Jest również ciekawy, jak poradzi sobie jego skład wina w obliczu kilku miesięcy błądzenia na pełnym morzu. Biorąc pod uwagę czystą samotność, z jaką się spotka, miesiące miażdżącej nudy i - nie oszukujmy się - jego dumne francuskie dziedzictwo, trudno sobie wyobrazić, że wino przetrwa wystarczająco długo, by można je było studiować.

W czasie swojego startu Savin poruszał się z prędkością podobną do ślimaka morskiego, wynoszącą zaledwie jedną do dwóch mil na godzinę. Jednak nawet przy tak marnej prędkości powinien w marcu przekroczyć Atlantyk i dotrzeć gdzieś na Karaiby. Gdziekolwiek i kiedykolwiek wyląduje, życzymy mu powodzenia w tej niesamowitej podróży!

Zalecana: