Niewiele w branży przyczep turystycznych nas już nie zaskakuje. Od luksusowych holowników w stylu studyjnym na Manhattanie, przez ultrakompaktowe modele przyczep z zaczepem, po holenderskie kampery z panoramicznymi dachami do obserwacji gwiazd, widzieliśmy to wszystko - prawie. Nowozelandzka W2 Architecture ma nadzieję podnieść stawkę dzięki Romotow, pierwszej na świecie przyczepie turystycznej z wysuwanym „pokładem imprezowym”.
Wygląd zewnętrzny jest natychmiast rozpoznawalny jako coś innego. Z eleganckim, ostro zakrzywionym ogonem, panoramiczną przednią szybą w stylu gogli narciarskich i dużymi okrągłymi oknami otaczającymi sypialnię, to oczywiście nie jest zwykła przyczepa podróżna. Wewnątrz pasażerowie znajdą wszystkie cechy typowego luksusowego kampera rozmieszczonego w części mieszkalnej o wymiarach 30 na 8,5 stopy. Przestronna jadalnia, nowoczesna kuchnia i przytulna sypialnia są wyposażone w ekskluzywne materiały, takie jak skórzane wykończenia, powierzchnie z drewna tekowego oraz wysokiej klasy armaturę kuchenną i łazienkową.
To, co wyróżnia Romotow, jest ukryte za prostym elektrycznym przyciskiem. Po wciśnięciu wewnętrzna przestrzeń życiowa obraca się o 90 stopni w zewnętrznej powłoce, odsłaniając duży zewnętrzny taras. To sprytna sztuczka, o której nikt wcześniej nie pomyślał. Syntetyczny tek, ten sam materiał, który znajduje się w wysokiej klasy konstrukcji jachtów, wyściela pokład, a składany elektryczny grill dopełnia „imprezową” konfigurację. Opcjonalny zestaw obudowy zawierający ekrany i markizę może przekształcić przestrzeń zewnętrzną w przewiewną sypialnię dla gości, w której mogą spać dodatkowe cztery osoby. Cała przyczepa podróżna może działać poza siecią dzięki panelom słonecznym o mocy 1 kW, które ładują akumulator 400 Ah. Gotowanie i ogrzewanie z silnikiem wysokoprężnym uzupełniają cały pakiet.
Szkicowanie idei rewolucyjnej przyczepy podróżniczej to oczywiście jedno. Uświadomienie sobie tego to zupełnie inna sprawa. Zewnętrzna powłoka jest pierwszą w swoim rodzaju konstrukcją, która wymaga nadzwyczajnych rozwiązań technicznych, aby zapewnić jej funkcjonalność i możliwość holowania. W tym drugim przypadku W2 wykorzystuje lekki (i prawdopodobnie bardzo drogi) kompozyt na karoserię, który spoczywa na ramie z kompozytu węglowego o jednej czwartej ciężaru tradycyjnej stali. Wewnętrzne działanie takiego projektu jest skomplikowane, dlatego koncepcja była taka - koncepcja - od 2012 roku. Po latach planowania, wersja robocza jest obecnie budowana w Christchurch w Nowej Zelandii. Ich zespół konstruktorów łodzi ma wydać pierwszy model gotowy do jazdy na początku 2019 roku.
W2 Architecture nie wspominało o drobnych szczegółach, ale firma ogłosiła, że ceny zaczną się od 350 000 USD. To z pewnością ekskluzywna przyczepa turystyczna dla wymagających marek podróżnika, dla którego pieniądze nie są przedmiotem. Śledź postępy koncepcji na oficjalnej stronie Romotów na Facebooku.