Logo pl.masculineguide.com

Dlaczego Połączenia Poszukiwawcze I Ratunkowe Mogą Kosztować Nieprzygotowanych Wędrowców W USA Duże

Spisu treści:

Dlaczego Połączenia Poszukiwawcze I Ratunkowe Mogą Kosztować Nieprzygotowanych Wędrowców W USA Duże
Dlaczego Połączenia Poszukiwawcze I Ratunkowe Mogą Kosztować Nieprzygotowanych Wędrowców W USA Duże

Wideo: Dlaczego Połączenia Poszukiwawcze I Ratunkowe Mogą Kosztować Nieprzygotowanych Wędrowców W USA Duże

Wideo: Dlaczego Połączenia Poszukiwawcze I Ratunkowe Mogą Kosztować Nieprzygotowanych Wędrowców W USA Duże
Wideo: Najstarszy zbiornik wodny na świecie odkryto dopiero po 2 miliardach lat 2024, Może
Anonim

W dzisiejszych czasach trudno jest znaleźć obszar w USA bez przynajmniej niektórych usług komórkowych. Dla zapalonych miłośników przyrody często oznacza to, że w legalnej sytuacji życia i śmierci pomoc jest po prostu telefoniczna. Z technicznego punktu widzenia to prawda. Operacje poszukiwawczo-ratownicze (SAR) są dostępne w całym kraju, aby uratować bekon, jeśli (kiedy) gówno uderzy w wentylator. Ale możesz być zaskoczony, gdy dowiesz się, że nie jest to bezpłatna usługa publiczna w każdym stanie.

Image
Image

Z wyjątkiem tych, którzy żyją poza siecią na odległych, niezarejestrowanych terenach pośrodku pustkowia, większość Amerykanów cieszy się bezpieczeństwem infrastruktury reagowania kryzysowego pierwszego świata, zaprojektowanej w celu zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom. Twoje ciężko zarobione pieniądze z podatków finansują szpitale, wydziały policji i straż pożarną w całym kraju, aby zrobić wszystko, co w ich mocy, aby nie zginąć ani nie stracić wszystkiego, co posiadasz w pożarze domu. Dlatego łatwo założyć, że ten sam poziom ochrony dotyczy innych, bardziej ryzykownych zajęć życiowych, takich jak wędrówki piesze, wspinaczka skałkowa, jazda na rowerze górskim i tym podobne na terenach publicznych.

Ale w co najmniej sześciu stanach wspinacze, wędrowcy i prawie każdy, kto potrzebuje ratunku na świeżym powietrzu, może zostać zmuszony do zapłacenia rachunku, jeśli trzeba ich uratować. Zwolennicy odpowiednich przepisów argumentują, że obowiązek płacenia za czyjś brak przygotowania nie powinien spoczywać na podatnikach. Wielu entuzjastów outdooru twierdzi jednak, że takie przepisy zniechęcają tych, którzy zgodnie z prawem potrzebują pomocy, do dzwonienia, ponieważ mogą obawiać się uderzenia ogromnym rachunkiem. Pomijając oczywistą debatę polityczną, oto, co każdy człowiek na świeżym powietrzu powinien wiedzieć o operacjach poszukiwawczo-ratowniczych w Stanach Zjednoczonych.

Poznaj prawo

Dobra wiadomość jest taka, że na szczeblu federalnym większość agencji nie wystawia rachunków za poszukiwania i ratownictwo indywidualnym obywatelom. Zagubiony turysta, który na przykład wywoła wezwanie SAR w Parku Narodowym Yosemite, co skutkuje odpowiedzią władz federalnych, prawdopodobnie nie będzie miał wielotysięcznej faktury za wynikającą z tego akcję ratunkową.

Image
Image

Zła wiadomość jest jednak taka, że poszczególne stany nie zawsze są tak wyrozumiałe. Niektóre zapewniają urzędnikom szeroką swobodę w określaniu, czy obywatele postępowali lekkomyślnie. W większości przypadków decydującym czynnikiem jest zaniedbanie. Na papierze w New Hampshire, Maine, Oregon i Hawajach obowiązują przepisy mające na celu zniechęcenie do zaniedbań na świeżym powietrzu.

Prawa w innych stanach są bardziej szczegółowe. Aby powstrzymać krnąbrnych narciarzy, Vermont i Kolorado mogą wystawiać rachunki każdemu, kto wkracza na teren poza wyznaczonymi terenami narciarskimi. W Idaho wędrowcy uratowani w obszarach oznaczonych jako zamknięte dla publiczności mogą zostać obciążeni opłatą. W Kalifornii za misje ratunkowe, które kosztują ponad 100 USD, można obciążyć hrabstwo, w którym zamieszkuje dana osoba.

Poznaj rzeczywistość

W rzeczywistości wiele stanów i hrabstw, które mogą legalnie pobierać opłaty za usługi SAR, po prostu tego nie robi. Na przykład w ciągu ponad 20 lat, odkąd Maine uchwaliło odpowiednie przepisy, obciążyło tylko garstkę obywateli. Hawaje i Oregon - dwa stany, które rocznie wykonują setki akcji ratunkowych - nigdy nie domagały się od nikogo odszkodowania.

Od momentu powstania w 1993 roku PNWSAR specjalizuje się w nocnych poszukiwaniach naziemnych. Wyszukiwanie przy zachodzie słońca wiąże się z pewnymi wyzwaniami, ale może mieć również zalety. Nasi wolontariusze szkolą się w zakresie nocnych metod nawigacyjnych i sprzętu do tego stopnia, że niektórzy wolą „przebywać w lesie po zmroku” #weownthenight

Jednak inne państwa nie są tak wyrozumiałe. Od 2008 r. New Hampshire wystawiło rachunki za dziesiątki operacji SAR w wysokości ponad 100 000 USD. Podobnie w Grand County w stanie Utah - gdzie znajdują się jedne z najbardziej ruchliwych parków narodowych, w tym Arches National Park, Moab i Canyonlands National Park - co roku rutynowo wydają ponad 200 000 USD na usługi poszukiwawcze i ratownicze. To niemożliwe do nałożenia na skromną populację hrabstwa, liczącą zaledwie 9500 osób. W związku z tym zaczął pobierać opłaty za niektóre - choć nie wszystkie - misje SAR.

Chroń się

Najważniejsze jest to, że przepisy dotyczące SAR i ich egzekwowanie są skomplikowane. Informacje online mogą być nieaktualne, zagmatwane lub jedno i drugie. Dla każdego, kto chce wyjść na zewnątrz, opłaca się zadzwonić do agencji odpowiedzialnej za teren - czy to Bureau of Land Management (BLM), Fish & Wildlife Service (FWS), National Park Service (NPS) lub lokalna urzędnicy - będziesz eksplorować. Zatrzymanie się w fizycznym centrum dla odwiedzających i rozmowa ze strażnikiem parku lub innym administratorem może pomóc w wyjaśnieniu wszelkich obaw.

Jak powiedział Nanused: „Uncja profilaktyki jest warta funta leczenia”. Najlepiej jest przede wszystkim zabezpieczyć się przed katastrofą. Nie wyruszaj w backcountry nieprzygotowany. Poznaj swoje ograniczenia. Pamiętaj, że jedną z konsekwencji twojej potencjalnej lekkomyślności może być narażenie życia personelu poszukiwawczo-ratowniczego - z których wielu jest wolontariuszami -. Na koniec rozważ ubezpieczenie się za pomocą karty SAR wydanej przez państwo. Za symboliczną opłatą wędrowcy mogą zabezpieczyć się przed roszczeniami o zwrot kosztów kosztownych akcji poszukiwawczych i ratowniczych. Karta CORSAR w Kolorado kosztuje zaledwie 3 dolary na osobę rocznie i pomaga zrównoważyć koszty misji SAR. New Hampshire's Hike Safe Card oferuje podobną ochronę za wciąż rozsądną opłatę roczną w wysokości 35 USD.

Oczywiście kwestia tego, kto płaci za ratunek, jest kwestią sporną, jeśli nikt nie wie, że potrzebujesz pomocy w pierwszej kolejności. Nigdy nie polegaj wyłącznie na telefonie komórkowym jako jedynej linii ratunkowej. W stosunku do kosztu Twojego życia osobiste lokalizatory satelitarne i nadajniki SOS są okazyjne i działają praktycznie w każdym miejscu na świecie.

Zalecana: