Logo pl.masculineguide.com

11 Najlepszych Horrorów Arthouse

Spisu treści:

11 Najlepszych Horrorów Arthouse
11 Najlepszych Horrorów Arthouse

Wideo: 11 Najlepszych Horrorów Arthouse

Wideo: 11 Najlepszych Horrorów Arthouse
Wideo: 10 najlepszych HORRORÓW! | Dafuq 2024, Może
Anonim
Image
Image

Slashery i filmy o torturach są dobre i dobre, ale czasami twój mózg szuka czegoś więcej niż bezmyślnego rozlewu krwi w filmie na Halloween.

To niefortunny fakt krytyki filmowej, że horror jest prawdopodobnie najbardziej niedocenianym ze wszystkich gatunków. Często uważane przez kinomanów za tandetne lub skromne i prawie całkowicie ignorowane przez Akademię, horrory są zwykle uważane za tani dreszczyk emocji dla sadystów.

Naukowcy i naukowcy wielokrotnie próbowali ocalić horror przed złą reputacją, wskazując na ukryte motywy feministyczne w całym gatunku i zwracając uwagę na awangardowe aspiracje nawet filmów o najniższym wspólnym mianowniku. W międzyczasie prawdziwi autorzy regularnie szukają inspiracji w horrorze i odkryli jedne ze swoich największych dzieł, eksplorując wewnętrzne ciemności.

Mając to na uwadze, przygotowaliśmy listę niedocenianych filmów artystycznych dla bardziej odważnych fanów horrorów.

(Ostrzeżenie dotyczące treści: wszystkie poniższe filmy przedstawiają skrajną przemoc fizyczną i seksualną).

Surowy (2016)

Horrory wyreżyserowane przez kobiety są niestety nieliczne ze względu na szalejący seksizm w branży filmowej, ale dla każdego, kto wie, jest oczywiste, że kobiety wniosły do tego gatunku tyle samo lub więcej niż mężczyźni. Melodramatyczne arcydzieło horroru Raw francuskiego reżysera JuliDucournau jest przykładem pełnego mistrzostwa nad tym gatunkiem: dwie siostry, osadzone w surrealistycznej i futurystycznej szkole weterynaryjnej, zmagają się z niewytłumaczalnymi kanibalistycznymi popędami. Chociaż przesłanka jest szalona, historia jest przerażająco zaniżona i przemyślana: czy genetyka dziewcząt potępiła je, by stały się wendigo, czy też jest to metafora niefortunnych i nierozerwalnych powiązań, które wszyscy mamy z naszymi rodzinami?

Punkt kulminacyjny (2018)

Reżyser Gaspar Noé stał się znany ze swoich psychodelicznych poszukiwań śmierci w filmach takich jak Enter the Void i Irreversible. Climax używa w większości tych samych zdjęć i ekscentrycznej palety kolorów, co jego poprzednie prace, ale porzuca filozoficzny pretekst, czyniąc ten film znacznie mniej pretensjonalnym. Założenie: francuska trupa tańca współczesnego składająca się z walczących w salach balowych i tancerzy breakdance świętuje ostatnią noc przed wielkim występem, kiedy ktoś wlewa o wiele za dużo kwasu do drinków. Trupa po raz ostatni zaczyna wariować, ćwicząc swoje rutyny. Potem wybucha przemoc - ścieżka dźwiękowa dudniącej francuskiej muzyki house. To ciała tancerzy - wykrzywiające się, wirujące i zapadające się w zapomnienie - stanowią nawiedzone tło, na które transponowane są totalne załamania bohaterów.

Antychryst (2009)

Reżyser Lars Von Trier z pewnością poszedł na marne dzięki swoim nowszym filmom, ale Antychryst pozostaje głęboko niepokojącym spojrzeniem zarówno na skrajny nihilizm, jak i psychozę depresyjną. Charlotte Gainsbourg i Willam DeFoe odgrywają rolę małżeństwa, którego dziecko zmarło tragicznie. Wycofują się do cichego domku w lesie, gdzie zaczynają kontemplować naturę zła. Staje się jasne, że żadne z nich nigdy tak naprawdę nie trzymało się rzeczywistości mocno i zaczynają się okaleczać - całkiem dosłownie - gdy ich zdrowie psychiczne się rozpada. Teza Von Triera głosi, że ostatecznie egzystencja ludzka jest z natury nienawistna i odrażająca, tak jak ten film. Ale jest też niesamowicie piękny, w najdziwniejszy i najsmutniejszy sposób.

Inland Empire (2006)

Niejasna i nieodgadniona kosmologia Davida Lyncha zostaje doprowadzona do logicznego zakończenia w jego ostatnim pełnometrażowym filmie. Ten trwający ponad 3 godziny koszmar bez narracji zaczyna się od LaurDern, grającej aktorkę, która może tracić rozum lub nie, przypadkowo odkrywając klątwę. To, co się stamtąd dzieje, nie jest do końca wyjaśnione, ale z pewnością jest przerażające. Czy gra wiele postaci, czy ma wiele osobowości? Czy ma załamanie nerwowe, czy rzeczywistość wokół niej się rozpada? W mylący sposób w filmach pojawiają się sceny z porzuconej surrealistycznej antykomedii Króliki Lyncha, podczas których humanoidalne króliczki rozmawiają w chaotycznych i niespójnych frazesach połączonych z niepokojącym śmiechem. Kinematografia Lyncha pozostaje mrocznie bujna, mimo że rzeczywiste wydarzenia są całkowicie niespójne. Jest to głęboko przerażające i - w jakiś sposób - także bardzo duchowe.

Suicide Club, or Suicide Circle (2001) + Noriko’s Dinner Table (2006)

Przez pewien czas wskaźnik samobójstw w Japonii był jednym z najwyższych w krajach rozwiniętych, ale ze względu na kulturowe tabu temat ten pozostawał niedostatecznie zbadany zarówno w badaniach psychologicznych, jak i artystycznych. Klub samobójców wzbudził kontrowersje, stawiając czoło temu tematowi. W tym onirycznym arcydziele reżyser Sion Sono bada rodzaj wszechobecnej kulturowej paranoiamidowej groteskowej opowieści o duchach nałożonej na spisk popkulturowy. Pierwsza sekwencja filmu, w której cała klasa uczennic skacze przed jadącym pociągiem w stylu optymistycznego miejskiego popu, jest w pewnym sensie zabawna i traumatyczna. Film jest zdecydowanie kampowy - jest nawet utwór muzyczny z odmianą Rocky Horror, umieszczony w samym środku - ale pod koniec historia rozwija się w coś znacznie bardziej złowrogiego.

Noriko’s Dinner Table, który służy zarówno jako kontynuacja, jak i prequel Suicide Club, całkowicie porzuca humor swojego poprzednika. Film opowiada o smutku rodziny jednej z dziewcząt z pierwszej sceny filmu. Za pośrednictwem mało znanej agencji zatrudniają młodą aktorkę, by grała ich córkę podczas kolacji, ponieważ tak bardzo za nią tęsknią. Ale kiedy opłakują, ich żal staje się coraz bardziej urojenia, aż okazuje się, że być może przez cały czas winne były potajemne i apokaliptyczne organizacje przestępcze. prawdziwie pokręcona kontynuacja historii Suicide Club, Noriko's Dinner Table to poważnie chorobliwa medytacja na temat tego, jak żałoba może spowodować, że ktoś poczuje się całkowicie schizofreniczny.

Cela (2000)

Nie pozwólcie, aby główni bohaterowie filmu (Jennifer Lopez i Vince Vaughn) oszukali was, myśląc, że to kiepska głupota. The Cell to wspaniały horror, którego kostiumem jest legendarna Eiko Ishiok (często znana z szytej na zamówienie mody, którą często nosi Bjork). Reżyser Tarsem Singh wziął raczej mdły scenariusz science-fiction / horror o psychologu podróżującym przez umysł seryjnego mordercy i przekształcił go w awangardowy eksperyment dzięki bogatemu projektowi produkcji i wyśmienitej gotyckiej wyobraźni inspirowanej takimi artystami jak Trent Reznor, Odd Nerdrum i Damien Hirst. Szkoda, że w tak wielu horrorach brakuje tego rodzaju skrupulatnej stylistyki wizualnej i wyobraźni - ponieważ atrakcyjne obrazy mogą zmienić nawet najbardziej banalne historie w fascynujące fantazje.

Wideodrom (1983)

Kiedy nieuczciwy dyrektor telewizyjny specjalizujący się w sensacyjnych materiałach odkrywa podziemną stację, na której odtwarzane są filmy przedstawiające brutalizowane kobiety, schodzi do zagmatwanej, pełnej sadomasochizmu subkultury. Sprawy stają się dziwniejsze, gdy jego ciało zaczyna przekształcać się w coś nieludzkiego, aż do słynnego rozwoju odtwarzacza VHS / pochwy na brzuchu. Jeśli opis brzmi osobliwie, sam film jest jeszcze bardziej niepokojący. Cronenberg aktualizuje horror Lovecrafta, łącząc go z filozofią Baudrillarda, a rezultat jest dokładnie tak dezorientujący, jak to brzmi.

Otto, czyli Up With Dead People (2008)

Geje-pornograf Bruce LaBruce zwykle pracuje w mediach erotycznych, często odwracając tropy niebieskich filmów na głowy: wykonawcy recytujący Manifest komunistyczny podczas seksu lub namiętne eksploracje nagich ciał neonazistów. Jego wpisy do horroru są dziwne i mocno zseksualizowane, ale Otto jest również niezręcznie słodki. W nim tytułowy wesoły zombie przemierza pustkowia, aż poznaje duet awangardowych filmowców, którzy obsadzili nieumarłego bohatera jako swojego głównego bohatera. Czy może powstrzymać swoje uzależnienie od ludzkiego ciała - czy też jego zombieizm jest tylko metaforą samotności homoseksualnej tożsamości? Dzięki muzyce dostarczanej przez Cocorosie Otto przesuwa granice zarówno pornografii, jak i horroru - nic dziwnego, że reżyser został wyróżniony w MoMretrospective zaledwie kilka lat po debiucie tego filmu.

Dogtooth (2009)

portret rodzinny poszedł strasznie źle: co się dzieje, gdy kontrolujący i agresywny ojciec trzyma swoje dzieci z dala od świata i karmi je latami dezinformacji o tym, co dzieje się na zewnątrz? A co się stanie, gdy te dzieciaki zaczną odkrywać seks? To, co pojawia się w chwilach tak spokojnego - choć nieco niekonwencjonalnego - świata nuklearnego, jest przerywane wybuchami skrajnej zaciekłości. Jest też kilka naprawdę komediowych momentów: jak wygląda taniec, jeśli nigdy nie widziałeś, żeby ktoś to robił? Nie jest jasne, jakie przesłanie moralne reżyser Yorgos Lanthimos próbował wyrazić tym ohydnym wizualnym wierszem: Czy ostrzega przed wrodzoną wrogością ojcostwa? odrzucenie heteroseksualnych praktyk prokreacyjnych? Film został okrzyknięty przez krytyków i nominowany do Oscara - co jest niezwykłą rzadkością w greckim kinie - ale nie wygrał. Akademia prawdopodobnie chciała czegoś mniej… niepokojącego.

Salò, czyli 120 dni Sodomy AKPasolini’s 120 Days Of Sodom (1975)

Powszechnie szanowany włoski reżyser Pierre Pasolini zapuścił się w głąb ludzkiego okrucieństwa dzięki adaptacji 120 dni Sodomy markiza De Sade. W jego ponownej interpretacji zniewagi przedstawione w książce przenoszą się w świat okupowanych przez faszystów Włoch. Szaleństwo przejmuje kontrolę, gdy grupa złych libertynów porywa młodych mężczyzn i kobiety, by wykorzystać je jako obiekty ich seksualnej złośliwości. Film to przede wszystkim nieustanny marsz scen tortur, przeplatanych mrocznymi surrealistycznymi fantazjami: niepokojącą kontemplacją głębi zła i seksualną polityką autorytaryzmu. Chociaż często (i co jest zrozumiałe) uważane za całkowicie niewidoczne, film spotkał się z krytycznym odrodzeniem po tym, jak reżyser John Waters określił go jako osobisty ulubiony.

Zalecana: