Logo pl.masculineguide.com

Jak Firmy Zamykają Pętlę Zrównoważonego Rozwoju W Branży Napojów

Jak Firmy Zamykają Pętlę Zrównoważonego Rozwoju W Branży Napojów
Jak Firmy Zamykają Pętlę Zrównoważonego Rozwoju W Branży Napojów

Wideo: Jak Firmy Zamykają Pętlę Zrównoważonego Rozwoju W Branży Napojów

Wideo: Jak Firmy Zamykają Pętlę Zrównoważonego Rozwoju W Branży Napojów
Wideo: Strategia zrównoważonego rozwoju gospodarczego 2024, Może
Anonim
Image
Image

Kiedy mówi się o prawdziwej trwałości, zamknięcie pętli jest często wzywane do działania. Odnosi się do uprawy składników w sposób, który poddaje recyklingowi i ponownie wykorzystuje wszystko, co jest związane i stworzone w tym procesie. Rezultat jest wolny od odpadów i dość przyjazny dla środowiska.

Rolnicy wszelkiego rodzaju chcą zamknąć lub przynajmniej zacieśnić swoje pętle. Niezależnie od tego, czy uprawiają winogrona, chmiel czy ziemniaki, rolnicy zaczynają myśleć bardziej jak zarządcy ziemi. Kiedy ziemia daje hodowcy tak wiele, odwzajemnienie łaski wydaje się bardziej niż racjonalne.

Ale zamknięcie pętli to coś więcej niż tylko bycie życzliwym dla zamieszkałych gleb, minimalizowanie nakładów i bycie świadomym zmian klimatycznych. Wiele branż, takich jak napoje spirytusowe i piwo, wytwarza spore ilości produktów ubocznych. Wrzucenie ich na stos odpadów lub pozostawienie ich bezczynnie powoduje pęknięcie pętli. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, producenci znajdują kreatywne zastosowania dla swoich produktów ubocznych, zarówno samodzielnie, jak i przy pomocy nieustraszonych nowych firm.

Image
Image

W Twin Cities Netzro wykorzystał pandemię w nieoczekiwany sposób. Ponieważ coraz więcej osób piecze w domu, ta prowadzona przez kobiety firma szuka sposobów na dostarczanie mieszanek mąki z młóta z browarów i gorzelni chętnym ludziom, którzy utknęli w domu.

Netzro to pierwsza tego typu firma w kraju, która przejmuje młóto używane w procesie produkcji spirytusu. Działa ze zużytym ziarnem żyta z destylacji Tattersall, przekształcając nadmiar w jadalne formy błonnika i białka i przetwarzając go na mąkę. A dzięki procesom warzenia i destylacji uzyskany smak jest charakterystyczny i może nadać naprawdę wyjątkowe właściwości chlebowi, ciastom i innym wypiekom.

Ponowne wykorzystanie młóta nie jest niczym nowym, zwłaszcza w przypadku piwa rzemieślniczego. Browary nadal używają tego surowca jako karmy dla zwierząt. Ale często podaż produktu ubocznego jest większa niż potrzeba. Netzro rzucił się na tę wiedzę, szukając sposobu na zamknięcie pętli w taki sposób, aby resztki były nie tylko przyjazne dla zwierząt, ale także przyjemne dla podniebienia i zawsze użyteczne dla ludzi. Firma rozlicza się jako upcyklingowane młóto zbożowe i miesza je z ekologiczną pszenicą. I to jest zdrowy produkt ze stosunkowo niską liczbą węglowodanów.

W przypadku piwa niektórzy producenci wykonują drugą serię ze zużytą brzeczką, tworząc drugie, lżejsze piwo, często nazywane małym piwem. Kotwica w San Francisco to jedna z takich strojów, ożywiająca metodę, która sięga początków tworzenia piwa. Browary z dużą ilością mieszkających tam zwierząt, takie jak Blackberry Farm w Tennessee, rzadko kończą się nadmiarem produktów ubocznych, ponieważ na posiadłości jest tak wiele gęb do wykarmienia.

Image
Image

Na Alasce największy browar w tym stanie wykorzystuje młóto do wytwarzania energii. W 2011 r. Firma Alaskan Brewing wprowadziła kocioł wykorzystujący młóto jako swego rodzaju paliwo, osiągając pełną funkcjonalność w 2012 r. Firma twierdziła, że jako pierwsza na świecie wprowadziła taką technologię i zrobiła to z pewną pomocą USDA.

Organizacja federalna poinformowała w 2017 r., Że browar wykorzystał 65% mniej procesu warzenia napojów paliwowych. Stare ziarno zapewnia moc potrzebną do suszenia świeżego ziarna w browarze. A browar nie musi już wysypywać młóta na barki do Waszyngtonu. Pozostaje w domu jako źródło energii zamykające pętlę.

Firma ReGrained z siedzibą w Kalifornii od kilku lat przerabia odpady browarniane na przekąski. Założyciele pracowali bezczynnie podczas warzenia piwa w domu na studiach, zniechęceni mniej więcej kilogramową masą ziarna resztkowego z każdego wyprodukowanego sześciopaka piwa. Wkrótce narodziła się firma, która skupiła się na mieleniu ubocznych produktów odżywczych na smakowe ptysie i batony.

Ciekawie będzie zobaczyć, jak trend zamykający pętlę rozprzestrzenił się na świat spirytusów i nie tylko. Tak wiele z tego, z czego pijemy, wymaga ekstensywnego rolnictwa, a ten proces jest czymś, co zawsze możemy ulepszyć, nie tylko w imię zrównoważonego rozwoju, ale także w zamian za niezwykle hojną planetę.

Zalecana: