Logo pl.masculineguide.com

Lekcje życia: Czego Się Nauczyliśmy Podczas Podróży O Długości 4200 Mil

Spisu treści:

Lekcje życia: Czego Się Nauczyliśmy Podczas Podróży O Długości 4200 Mil
Lekcje życia: Czego Się Nauczyliśmy Podczas Podróży O Długości 4200 Mil

Wideo: Lekcje życia: Czego Się Nauczyliśmy Podczas Podróży O Długości 4200 Mil

Wideo: Lekcje życia: Czego Się Nauczyliśmy Podczas Podróży O Długości 4200 Mil
Wideo: Uwaga! nad Bałtykiem. „Plażowicze twierdzą, że mogą wszystko, bo zapłacili za wakacje” (UWAGA!TVN) 2024, Może
Anonim

Nowoczesna seria Outdoorsman do testu. Po trzech tygodniach w trasie, sześciu stanach, dwóch prowincjach, setkach mil pieszych wędrówek, przejażdżek rowerowych i wiosłowania oraz prawie dwudziestu nocy spędzonych pod gwiazdami, nauczyliśmy się cennych lekcji.

Powiązane: Życie nomadów: nasz ulubiony sprzęt na wycieczkę | 3 wycieczki Must Drive

Część pierwsza: Hood River, Oregon

Wczesnym popołudniem 30 czerwca po raz ostatni wymeldowałem się z biura na trzy tygodnie i pobiegłem do domu, aby dokończyć pakowanie samochodu na pierwszy etap naszej podróży. Po tygodniach starannego planowania, list kontrolnych sprzętu, planów podróży, opiekunów psów (moja żona ma cztery szczenięta, a tylko dwie miały z nami podróż), w końcu ruszyliśmy. Prawie. W naszym pośpiechu, aby wepchnąć ostatnie kawałki sprzętu kempingowego do samochodu, prawie zostawiliśmy całą karmę dla psów i ich łóżka na naszej werandzie. Dosłownie wyjeżdżaliśmy z podjazdu, kiedy moja żona zauważyła plastikową wannę z całym sprzętem dla szczeniąt, która tam stała, prawie porzucona. Ta pierwsza lekcja była prosta i od tamtej pory nigdy nie zapomniano o pakowaniu i rozpakowywaniu obozu: mają prostą listę kontrolną i system organizacji. Kiedy żonglujesz dopasowaniem każdego możliwego sprzętu z życiem bez samochodu przez dłuższy czas, łatwo jest zostawić coś, czego nie będziesz żałować. Rozwiązaliśmy ten problem, przechowując sprzęt w przezroczystych plastikowych pojemnikach, które można było łatwo spakować, trzymaliśmy powiązany sprzęt pod ręką, a co najważniejsze, jego zawartość oznaczono ostrzem. Nie byłam naprawdę ładna, ale rozpakowanie i znalezienie namiotu, naczyń kuchennych i innych niezbędnych rzeczy było proste. Podobnie pakowanie było krótkie, sprawdzanie listy wszystkich pojemników i przepakowywanie samochodu.

Image
Image

Nasza podróż do Hood River była długa nocna, a naszym pierwszym przystankiem, gdy byliśmy w mieście, była wizyta u przyjaciół Dakine's Siedziba bezpośrednio nad ColumbiRiver. Po krótkiej wycieczce i zajrzeniu do jakiegoś nowego sprzęt do kolarstwa górskiego, wybraliśmy ich mózgi w miejscach, w których mogli wysiąść na rowerach, rozbić namiot i zjeść lunch. Spędziliśmy trochę czasu przeglądając przewodniki i czytając recenzje w popularnych aplikacjach i witrynach turystycznych, ale nic nie przebije wiedzy lokalnej. Mieliśmy szczęście mieć przyjaciół w okolicy. Jeśli wybierasz się na zupełnie obce terytorium, obserwuj lokalne sklepy ze sprzętem. kilka przyjaznych pytań pomoże znaleźć idealny kemping lub ukryty basen. Nie bój się też zatrudniać przewodnika - każda renomowana usługa będzie miała wszystkie najlepsze miejsca na mapie, od jednodniowych wycieczek po wielodniowe wycieczki. Nasza rozmowa opłaciła się na epickim kempingu, który znajdował się w niewielkiej odległości od najlepszego kolarstwa górskiego w naszym życiu, z widokiem na Mt. Hood, i nie przeszkadzała nam jedna osoba przez trzy niesamowite noce.

Image
Image

Wychodząc z Hood River zmieniliśmy sytuację i udaliśmy się do dwóch najbardziej znanych (i turystycznych) miejsc w Orgeon, Wodospady Multnomah i OneontGorge. Chociaż byliśmy piękni, popełniliśmy błąd, wyjeżdżając na ważny weekend wakacyjny. Wspaniałe zdjęcia, które zwykle kojarzysz z tymi dziewiczymi wodospadami, wciąż były epickie, po prostu zalane autobusami turystycznymi, kijami do selfie i tym, co wydawało się każdym dzieckiem w wieku poniżej pięciu lat w promieniu kilkuset mil. Nie mówiąc, że nie było wspaniale odhaczyć te miejsca z listy życzeń, ale niewiele lepszego planowania (i nie pojawienia się w południe czwartego lipca) mogłoby być trochę lepsze.

Etap drugi: Port Orchard, Waszyngton

Image
Image

Po długim wakacyjnym weekendzie w Oregonie przenieśliśmy się w górę wybrzeża, aby zatrzymać się w domku przyjaciela w Port Orchard w stanie Waszyngton i odpocząć, odpoczywając na nogach i rowerach. Zaplanuj kilka dni odpoczynku. Jeśli spędzasz wiele tygodni poza domem, musisz znaleźć czas na zrobienie małego prania (poważnie, przynieś kosz na pranie i trochę detergentu), odpoczynek zmęczonych nóg - jechaliśmy przez cztery proste dni całodziennej jazdy na rowerze i pieszych wędrówek oraz sprzątania brudnego sprzętu. Na szczęście dla nas frontowy dziedziniec domku, w którym mieszkaliśmy, był trochę z dala od drogi; w pewnym momencie myliśmy rowery, suszono pranie i wietrzyliśmy deski do wiosłowania. Prawdopodobnie wyglądaliśmy jak grungy obóz nomadów.

Image
Image

Będąc w Seattle, mieliśmy również okazję zwiedzić amerykańską fabrykę Cascade Designs, w której produkowane są wszystkie piece MSR i filtry do wody. Widząc poziom kontroli jakości, praktyczną produkcję (prawie wszystko jest montowane ręcznie od początku do końca) i kunszt rzemieślniczy sprawiły, że zadbaliśmy o podłogę. Patrząc na najnowszy piec ultralekki, już nigdy nie uznam tego cennika w moim lokalnym REI za coś oczywistego. Będziemy mieć więcej informacji na temat niesamowitych Guardian Purifier wkrótce, po kilku wypadach z plecakiem w nasze rodzinne pasma górskie w pobliżu Salt Lake City.

Etap trzeci: Kolumbia Brytyjska

Z Port Orchard ponownie udaliśmy się na północ, tym razem do Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej. Na przejściu granicznym mieliśmy przygotowane paszporty, a na szczęście moja żona miała przygotowane wszystkie weterynaryjne świadectwa zdrowia dla obu naszych psów. Straż graniczna była właściwie bardziej zainteresowana moim Corgi niż mną - myślę, że nie jestem zagrożeniem wścieklizną. Dobrze, że oboje jesteśmy na bieżąco z naszymi szczepieniami. Będąc w Vancouver, złożyliśmy szybką wizytę Park Latarni Morskich aby zmęczyć psy pod dziewiczym starym lasem przed wyruszeniem w podróż biura lululemona i rozpoczęcie własnego treningu.

Image
Image

Z Vancouver mieliśmy przed sobą maraton do Parku Narodowego Banff. Zamiast próbować przepchnąć się w ciągu jednego dnia, podzieliliśmy podjazd na krótsze odcinki i niewiele odkrywaliśmy. Posiadanie tego ostatecznego celu jest zawsze celem, ale czasami wycieczki poboczne są jeszcze przyjemniejsze niż twój pierwotny plan. Między Vancouver a Banff odkryliśmy przydrożne wodospady, pokonaliśmy trudne szlaki jednotorowe w Revelstoke i delektowaliśmy się lokalnym stekiem z łosia w maleńkiej restauracji w Golden, BC.

Image
Image

Kiedy dotarliśmy do Banff, przywitał nas ogromny sztorm. Nasze nadzieje na wydostanie się na niektóre obszary backcountry zostały zniweczone z powodu obserwacji grizzly w pobliżu naszego zamierzonego początku szlaku i błyskawicy, więc przygotowaliśmy szybki plan B. Alternatywne plany są lepsze niż siedzenie w samochodzie, więc rozwinęliśmy nasz plik nadmuchiwane SUP na parkingu Moraine Lake (ku uciesze gromady chińskich turystów), chwycił za nasze wiosła i wypłynął na jezioro. Obserwowanie, jak burza przetacza się przez wyżyny, tworząc mini błyskawiczne powodzie i wodospady, było więcej niż wystarczającą pociechą, by przegapić alpejską wędrówkę.

Image
Image

Etap czwarty: Big Sky Country

Z Banff udaliśmy się na południe do Montany, a ostatnie dwa przystanki naszej podróży to Park Narodowy Glacier i ośrodek narciarski Big Sky. Lodowiec służył wyłącznie do zwiedzania, z szybką wycieczką w górę Idąc na Sun Road. Chcielibyśmy zostać dłużej, ale moje wakacje w pracy szybko się kończyły. Widok kilku nowonarodzonych kóz górskich bawiących się na przełęczy Logan musiał nas przytrzymywać do czasu powrotu na właściwą wycieczkę odkrywczą.

Image
Image

Nasz ostatni przystanek to Ośrodek narciarski Big Sky, by cieszyć się ponad czterdziestoma milami Wyciąg obsługuje górskie trasy rowerowe, lokalny festiwal piwa i nasz pierwszy prawdziwie przyjazny psom hotel na tej wycieczce. Pobyt w luksusie schroniska górskiego (więcej o tym wkrótce!) Był mile widzianą odmianą od przydrożnego kempingu. Rozkoszuj się od czasu do czasu. Można zaszaleć w tym miłym pokoju hotelowym lub zjeść dobrze ugotowany stek. Jesteś na wakacjach, więc nie muszą to być kanapki z masłem orzechowym i galaretką i namioty przez cały czas.

Etap piąty: Dom

Nasza ostatnia lekcja na czterystu milowym odcinku domu z Montanu była najtrudniejsza. My trzymaj dobrze zaopatrzony zestaw ratunkowy na poboczu drogi w samochodzie przy drobnych naprawach i problemach. Jednak w połowie drogi do domu mieliśmy problemy z samochodem, których nie udało się naprawić żadnej ilości płynu do wycieraczek, odblasków ani przewodów. Zepsuliśmy się kilka mil za Pocatello w Idaho z poważnymi problemami z rozrządem i paskiem napędowym: paski się potarły i mieliśmy szczęście, że nie spowodowaliśmy poważnych uszkodzeń silnika. Kiedy pojawią się takie poważne problemy (i wystąpią), dobrze jest znać funkcje pomocy drogowej Twojej polisy ubezpieczeniowej. Jeszcze lepiej, uzyskaj członkostwo w organizacji krajowej, takiej jak AAA. Za mniej niż koszt miłej randki z przyjaciółką będziesz mieć zasięg holowania w całym kraju, a także dobrą sieć umożliwiającą znalezienie warsztatu w odległości setek lub tysięcy mil od domu. Mieliśmy szczęście, a sklep, który polecił nam nasz ubezpieczyciel, miał certyfikat Hondmechanic, który zlecił nam naprawę z nowymi pasami i pełną regulacją. Byliśmy w domu w Salt Lake zaledwie dzień późno.

Bez względu na to, czy wybierasz się na lato na brudne śmieci, czy po prostu na długi weekend na biwaku samochodowym, wyjście na otwartą drogę jest jedną z najlepszych decyzji wakacyjnych, jakie możesz podjąć. Kiedy wybierasz się w podróż, liczy się każda chwila - z wyjątkiem siedzenia na poboczu drogi i czekania na lawetę.

Zalecana: