Logo pl.masculineguide.com

Jak Kopi Luwak, Heartache I Progress Nie Są Aż Tak Różne

Jak Kopi Luwak, Heartache I Progress Nie Są Aż Tak Różne
Jak Kopi Luwak, Heartache I Progress Nie Są Aż Tak Różne

Wideo: Jak Kopi Luwak, Heartache I Progress Nie Są Aż Tak Różne

Wideo: Jak Kopi Luwak, Heartache I Progress Nie Są Aż Tak Różne
Wideo: Kopi Luwak. Czajnikowy.pl 2024, Marsz
Anonim

„Kawa” dosłownie tłumaczy się jako „kawa” z „cywetu”. Na wypadek, gdyby to nie było wystarczająco bezpośrednie: to kawa zebrana z, cóż, cywetowych bzdur. Cywety - które wyglądają jak równa mieszanka łasicy i kota domowego - lubią jeść owoce z kawowca. Krótko mówiąc, wiśnia kawy przedostaje się przez cywet i wychodzi jako ziarenko zielonej kawy. Ziarno jest następnie zbierane, leżakowane przez ponad dwa lata, prażone, warzone i na koniec spożywane przez drugi przewód pokarmowy. Właściciele Kopi Luwak powiedzą Ci, że to ziarno kawy jest wyjątkowe z dwóch powodów: 1) Uważa się, że cyweta wybiera najwyższej jakości ziarna kawy z krzaka oraz 2) enzymy trawienne rozkładają kwasowość kawy.

Image
Image

Aby podzielić się doświadczeniami z pierwszej ręki tego autora, oto moja recenzja:

„Kawa była podawana nie inaczej niż jakakolwiek inna kawa przelewowa. Był mocny i czarny. Smak był odważny i miał dobrą głębię, ale smak końcowy był nieoczekiwany. mocna filiżanka kawy zwykle kończy się równie mocną kwaskowatą nutą, której Kopi Luwak nie posiadało. Poza tą jakością Kopi Luwak i inne kawy stałe niewiele się różnią.”

Poza wydaniem 20 dolców na wyjątkowe wrażenia i przyzwoitą kawę w Laosie, jaką wartość znajdziemy w Kopi Luwak? Jeśli będziesz mnie zobowiązać, w tym miejscu chciałbym dodać bardziej osobiste doświadczenie, aby zakończyć historię.

Praca przywiodła mnie do Azji Południowo-Wschodniej w listopadzie na szczyt firmowy, który obejmował czterodniową wycieczkę rowerową z 400 współpracownikami. Jeśli to nie było wystarczająco szalone, tak się złożyło, że zbiegło się to z moimi dyskusjami na temat „zgodzenia się nie zgadzać” z kierownictwem na temat wartości, surowym zrozumieniem, że kobieta, o której myślałem, że się o mnie troszczyła, nie zrobiła tego i, oczywiście, Tajfun Damrey. Jeśli możesz sobie wyobrazić jazdę na rowerze po pseudoobowiązkowym, częściowo zalanym ponad 50 mil dziennie tajfunem z 400 entuzjastycznymi współpracownikami w pobliżu - w tym ta, której imię nie zostanie nazwane i cały zespół zarządzający - możesz zacząć czuć zapach bzdury, w które byłem po szyję.

Image
Image

Więc jaki jest sens tego wszystkiego? Kawa, bzdury, drobne tragedie? Być może przydałoby się zaktualizowanie słownictwa ze starego porzekadła: „Kiedy życie daje ci gówno, użyj go jako nawozu do następnego ruchu”. Czasami wydaje się, że wszystko, nad czym pracowałeś, to po prostu wielki stos bzdur. Ponieważ życie musi iść naprzód, jak zawsze musi to robić, człowiek może zrobić jedną z dwóch rzeczy z tym gównem: 1) Wsadź to gdzieś w tę dziwną, ciemną część mózgu razem ze wszystkimi innymi nieprzyjemnymi rzeczami, lub 2) zobacz wartości w nim i używaj go. W przeszłości byłem raczej typem faceta nr 1. Tym razem jednak wybrałem nr 2.

Minęły prawie dwa miesiące, odkąd opuściłem południowo-wschodnią Azję i czuję się fizycznie i psychicznie zdrowszy niż kiedykolwiek. Skracam podróże, żeby skupić się na kupie bzdur i na tym, co mogę zrobić dla mnie. Oto, co z nim zrobiłem:

  1. Bzdury: Kontynuowałem rozmowę z moimi menedżerami i poprosiłem ich, aby opisali, jak może wyglądać dla mnie przyszłość w tej firmie. Obraz nie jest dokładnie tym, na co liczyłem. Wzrost: Teraz dobrze rozumiem swoje opcje i jestem gotowy do podjęcia poważnych decyzji dotyczących mojej przyszłości. Do mnie należy aktywne dostosowanie moich oczekiwań z obecnym pracodawcą lub znalezienie nowej okazji, która maluje jaśniejszą przyszłość.

    Image
    Image
  2. Bzdury: Dziewczyna. Wzrost: Zamiast unikać problemu, przedyskutowaliśmy to. Po wysłuchaniu jej interpretacji sytuacji jestem wdzięczny, że nic nie wyszło. Inaczej definiujemy miłość i gdyby to nie bolało - na pewno później. W tym przypadku przeszedłem obok kogoś, kto trzymał rzeczy w ciemności, aby spojrzeć na kogoś, kto celebruje promienne nocne niebo.
  3. Bzdury: Ogólny obraz… Podróżuję przez ostatnie pięć lat i zdałem sobie sprawę, że może nadszedł czas, aby ponownie ocenić ten styl życia. Wzrost: Chciałbym mieć większą stabilność. Nawet jeśli zdecyduję się kontynuować podróżowanie przez część roku, chcę mieć korzenie w społeczności, którą kocham. Ta świadomość skłoniła mnie do rozpoczęcia procesu zakupu domu w Portland w stanie Oregon.

Wracając do tytułu tego utworu, cywetowe bzdury, ból serca i postęp nie są tak różne. Wszystkie rzeczy mają potencjał, który można wykorzystać do wzrostu, jeśli zostanie odpowiednio potraktowany. Strzelaj, jeśli ludzie będą podekscytowani płaceniem 20 dolarów za wypicie kubka ekskrementów cywetu, być może wszyscy znajdziemy jakąś wartość w naszym własnym gównie. Powiedzmy, że jest to coś w rodzaju filiżanki kawy do połowy pełnej. Zbliżając się do Nowego Roku, czas się przykucnąć, uwarzyć trochę Kopi Luwak * i zacząć to robić.

* Sprawdź, gdzie kupujesz Kopi Luwak i czy czujesz się komfortowo ze sprzedawanym produktem. Oczywiście do produkcji tego produktu potrzebne są cywety, a firmy powinny mieć jasność co do warunków życia tych zwierząt.

Wyróżnione zdjęcie dzięki uprzejmości PaulBronstein / Getty Images.

Zalecana: